Tłumaczenia w kontekście hasła "hodowcę" z polskiego na angielski od Reverso Context: Zawsze marzyłam, że spotkam hodowcę karaluchów. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate

Szukając hodowli psów rasowych, która pasuje do naszego stylu życia, warto przed podjęciem ostatecznej decyzji dobrze się do tego przygotować. Wybieraj te hodowle, które należą do Związku Kynologicznego w Polsce ZKwP, który jako jedyny zrzeszony jest w FCI czyli Międzynarodowej Federacji Kynologicznej. Możesz również udać się do najbliższego oddziału ZKwP, wybrać się na wystawy psów rasowych organizowanych pod patronatem ZKwP, poszukać klubów wybranej rasy oraz poszperać w internecie i tu z pomocą przychodzi nasz serwis Kontaktując się z naszymi hodowcami masz pewność, że kupisz psa rasowego, a nie “w typie” danej rasy, co jest istotną różnicą. Nie pytaj od razu o cenę psa Kiedy już hodowla ZKwP/FCI Waszej wymarzonej rasy psa została wybrana, należy przygotować się do rozmowy z hodowcą i umówić się z nim na spotkanie w hodowli. To ważne zarówno dla Ciebie jak i dla hodowcy. Pamiętaj, jeżeli Twoje pierwsze pytanie, np. w czasie rozmowy telefonicznej, będzie dotyczyło ceny musisz liczyć się z tym, że rozmowa może nie być dalej kontynuowana. Jest wiele innych interesujących pytań, które możesz zadać hodowcy. Na pytanie o cenę przyjdzie jeszcze czas. Pytania do hodowcy O co więc pytać hodowcę, aby dowiedzieć się jak najwięcej ? O wszystko co Was ciekawi i martwi, a więc: co przyczyniło się do tego, że to właśnie ta rasa została wybrana do hodowli? jakie są psy tej rasy? (choć decydując się na daną rasę, powinniście wiedzieć choć troszkę na jej temat ) czy rodzice byli badani pod kątem wykluczenia chorób, jakie występują w wybranej przez Was rasie i czy jest możliwość wglądu do dokumentów? dlaczego akurat te psy z hodowli zostały wybrane, aby zostały rodzicami? Czym się charakteryzują ? czy rodzice szczeniąt mają uprawnienia hodowlane, bowiem nie każdy pies, który jest w ZKwP może zostać rodzicem? czy jest możliwość wglądu do dokumentu potwierdzającego rejestrację hodowli w Związku Kynologicznym w Polsce ZKwP oraz zobaczenia rodowodów psów? czy rodzice szczeniaków ( w zależności od rasy ) mają zaliczone testy psychiczne, czy przeszły odpowiednie szkolenia np. z posłuszeństwa, czy też biorą udział w sportach kynologicznych? jakie charaktery mają rodzice szczeniaków? czy w hodowli są obydwoje rodzice szczeniąt i czy można ich zobaczyć. Jeżeli chodzi o ojca szczeniąt, to nie zawsze jest w hodowli, gdyż krycie mogło być psem z innej hodowli? kiedy będzie można zobaczyć i odebrać szczeniaka? Hodowcy nie zawsze zgadzają się na odwiedziny w hodowli, jeżeli maluszki nie zostały jeszcze zaszczepione ze względu na ich bezpieczeństwo. Dlatego warto na takie spotkanie umówić się, kiedy to maluchy już troszkę podrosną. czy maluszki przeszły już przegląd hodowlany? interesuje mnie szczeniak, typowy na tzw "kolanka", nie będę z nim jeździć po wystawach interesuje mnie szczeniak o dobrej anatomii, dobrze rokujący wystawowo. Czy jest taki w miocie? w jaki sposób szczeniaki są socjalizowane? jakie charaktery mają poszczególne szczeniaczki? czy są uczone czystości, czy też są uczone chodzenia na smyczy? jak pielęgnować? Jak żywić? Czy podawać suplementy? Kiedy je szczepić? jakie problemy możemy spotkać przy wychowywaniu danego psa? czy mogę zobaczyć umowę kupna/sprzedaży? Kiedy już otrzymaliśmy od hodowcy zadowalające odpowiedzi, wtedy jest dobry moment na pytanie odnośnie CENY !. Pytania do Ciebie od hodowcy W trakcie takiego spotkania, czy też rozmowy telefonicznej musisz być przygotowany, że nie tylko Ty będziesz zadawać pytania. Również hodowca może zasypać Cię przeróżnymi pytaniami np: dlaczego właśnie zdecydowałeś się na tę rasę, a nie na inną? co skłoniło Cię do wyboru mojej hodowli? czy znasz specyfikacje rasy, na którą się decydujesz? czy miałeś kiedyś psa? czy masz doświadczenie z psami? gdzie mieszkasz, czy jest to miasto, wieś, dom z ogrodem, czy mieszkanie? czy w domu są dzieci, lub czy też dzieci są planowane po pojawieniu się psa w domu ile czasu zamierzasz spędzać z psem? czy pracujesz zawodowo? czy pies będzie mieszkał w domu czy na podwórku? czy planujesz jeździć z nim na wystawy, czy też uprawiać psie sporty? jak wygląda Twój plan dnia? czy jesteście przygotowani na koszty utrzymania ( i tu wszystko zależy na jaką rasę się zdecydowaliście)? czy chcesz założyć w przyszłości hodowlę? co zrobisz z psem, kiedy przyjdą ferie zimowe i wakacje Słysząc takie lub inne pytanie od hodowcy, nie powinniście się dziwić i obrażać. Im więcej pytań padnie, tym lepiej dla Was i waszego przyszłego malucha. Pamiętajcie, że dla hodowcy jego szczeniaki są ogromną miłością, szczęściem i każdy chce dla nich jak najlepiej. Wysyłając np. swoje dzieci na kolonię, również sprawdzamy warunki w jaki będą mieszkać i czy będą tam bezpieczne. Warto również wiedzieć, że hodowca z jakiś przyczyn może odmówić Wam sprzedania szczeniaka i ma do tego prawo. I jeszcze jedna ważna rzecz. To zazwyczaj hodowca wybiera dla Was malucha z miotu, bo swoje psie dzieci zna najlepiej. Hodowcy cenią sobie kontakt z właścicielami ich psów. Dlatego nie dziw się, jak poprosi Cię o zdjęcia malucha i o informacje co u Was słychać lub umówi się na odwiedziny w Waszym domu. Ty również możesz liczyć na pomoc i radę ze strony hodowcy, jeśli będziesz miał jakieś pytanie po zakupie szczeniaka. Należy też pamiętać, że również wśród hodowli zrzeszonych w ZKwP mogą zdarzać się “czarne owce”. Dlatego nie bójcie się pytać: im więcej się dowiecie, tym lepiej. Nieraz warto na swojego wymarzonego psa poczekać dłużej, ale wybrać go z pełną rozwagą.

Tłumaczenia w kontekście hasła "hodowcę zwierząt" z polskiego na niemiecki od Reverso Context: mogą dostarczać wyłącznie pasze wstępnie opakowane lub paczkowane i gotowe do użycia przez posiadacza lub hodowcę zwierząt, na których opakowaniu lub pojemniku znajdują się wskazówki dotyczące użycia danej paszy z zawartością substancji leczniczych, w szczególności wskazanie To z pewnością zastanawia wiele osób przed pierwszym telefonem do hodowcy. Wiele osób szuka hodowców w Internecie i jest to ok, do momentu kiedy zachować wszystkie etapy: poszukiwanie w internecie k ontakt z hodowcą wizyta w hodowli przed wydaniem psa powtórne kontakty z hodowcą odbiór psa. Polskie prawo nie zezwala na sprzedawanie zwierząt poza miejscami ich chowu lub hodowli. Znaczy to tyle, że giełdy, wystawy i bazary, na których sprzedawane są psy są nielegalne. Poniżej znajdziesz pytania, które warto zadać hodowcy: Czy hodowca należy do ZKwP - Związku Kynologicznego w Polsce? To podstawowa informacja. ZKwP jest jedyną w Polsce organizacją zrzeszoną w FCI. Więcej o metryce i rodowodzie możesz poczytać tutaj Czy możesz odwiedzić hodowlę? To nie powinien być żaden problem, gdyż hodowca nie powinien mieć nic do ukrycia. Miło też odwiedzić hodowców na wystawie, obejrzeć ich psy, porozmawiać z nimi, a może przy okazji z innymi hodowcami. Trzeba też sprawdzić w jakich warunkach są przetrzymywane szczenięta. Czy mają odpowiednio duże kojce, czy zapewniona im jest odpowiednia ilość ruchu, wybiera, jakość pożywienia. Czy możesz zobaczyć oboje rodziców szczeniąt? Trzeba zobaczyć ojca i przede wszystkim matkę zwierząt. Zwróć uwagę na to w jakiej kondycji fizycznej jest oboje rodziców. Czy nie są zbyt chudzi - w szczególności matka. Warto też zaobserwować jak rodzice zachowują się w stosunku do Was i czy szczenięta nie są odizolowane od matki. Ważna rzecz to też fakt, że rodzice muszą mieć minimum 18 miesięcy. Jakie są wady i zalety danej rasy? Nie dajmy sobie wcisnąć szczeniaka na siłę. Wiem, że to jest wyjątkowy moment, a wszystkie szczeniaki są słodkie :) Jeżeli jednak hodowca jedynie zachwala swoją rasę i próbuje nam wcisnąć szczeniaka na siłę, możemy zacząć coś podejrzewać. Każda rasa ma swoje plusy i minusy. Dobry hodowca będzie opowiadał o zaletach, ale nie ominie żadnej z wad. Ba, możliwe, że nawet będzie wyolbrzymiał wady. Nie zwalnia nas to oczywiście z obowiązku czytania o rasie jak najwięcej się da. Czy szczeniak był socjalizowany? Proces socjalizacji jest niezwykle ważny i odbywa się w dużej mierze między 4, a 12 tygodniem życia. Wtedy właśnie kształtuje się psia osobowość i charakter. Dobrze, jeśli pies w tym czasie pozna dużo, a nawet wszystko z czym będzie miał do czynienia w przyszłości. Składają się na to różne sytuacje, ludzie, zwierzęta, przedmioty, dźwięki czy zabiegi (np. pielęgnacyjne) Jeśli właściciele hodowli tego nie robili macie niewiele czasu! Czy został dokonany przegląd weterynaryjny miotu, który określa stan zdrowia poszczególnych szczeniąt? Jeśli macie wątpliwości co do wyboru hodowli poproś o pomoc behawiorystę. Koło 4-5 tygodnia życia szczeniaki powinny być pierwszy raz odrobaczone, a koło 6-7 tygodnia życia zaszczepione na nosówkę i parwowirozę. Kolejne odrobaczenia i szczepienia leżą już po stronie nowego opiekuna szczeniaka. Wraz ze szczeniakiem, metryczką, umową kupna i wyprawką powinniśmy otrzymać od hodowcy książeczkę zdrowia potwierdzającą dokonanie pierwszych szczepień i odrobaczenia. Jaki powinien być idealny opiekun psa z danej rasy? W tym momencie należy sobie odpowiedzieć na pytanie czy dana rasa jest dla nas. Nie wybierajmy psa tylko na podstawie tego, który nam się podoba bo możemy doprowadzić do wyjątkowego niezgrania charakterów - naszego i psa :) Odpowiedzmy sobie w tym momencie czy podołamy wychowaniu psa danej rasy - tylko szczerze! :) Czy możesz liczyć na kontakt i wsparcie, gdy już odbierzesz szczeniaka? Tego nie zapewni ci żaden pseudohodowca. Najczęściej zapada się pod ziemię, gdy tylko odbierzesz psa, nie odbiera telefonów i nie odpisuje na mejle. Nikt nie zna szczeniaków i ich rodziców lepiej niż ich opiekun - hodowca. Do kogo więc masz się zwrócić, gdy coś cię zdziwi albo zaniepokoi? Dlaczego hodowca zdecydował się na to krycie? Hodowcy kryją dwa osobniki, by wzmocnić w rasie jakieś konkretne cechy. Warto się dowiedzieć, jakie cechy hodowca chciał wzmocnić tym konkretnym kryciem. Czy będzie przygotowana dla ciebie umowa? Czy w umowie będzie klauzula o możliwości odebrania ci psa i o możliwości zwrotu psa do hodowli? Dlaczego to istotne? Hodowca, któremu zależy na dobru psa nie chce dopuścić do sytuacji, w której będzie mu się działa krzywda. Np. sprzeda komuś psa do domu, a ktoś uczepi go na łańcuchu przy budzie albo wystawi w walkach psów. Podobnie ty, możesz zauważyć u psa poważne wady zdrowia lub charakteru, które zostały przez hodowcę zatajone albo niedostatecznie przebadane. Lepiej to obgadać jeszcze przed zakupem. Oczywiście powyższa lista pytań do hodowcy nie jest wystarczająca. Są to kwestie, które warto poruszyc na początku i są bardzo istotne. Osobiście polecam zadawać hodowcy nieprzywoitą ilość pytań. Im więcej, tym lepiej. Nie bójmy się, że hodowca się zniecierpliwi lub zdenerwuje. Dobry hodowca będzie dumny z tego, że pytamy. O co zapytać fotografa ślubnego, czyli 33 pytania, które warto zadać przed podpisaniem umowy. Niech zgadnę. Właśnie jesteście w ferworze przygotowań przedślubnych. Wybraliście datę ślubu i salę weselną. Planujecie stroje, menu oraz listę gości weselnych. Pojawienie się szczeniaka w domu to zawsze duża zmiana. Wszak to kolejny członek rodziny i swoje prawa ma. Zanim maluch trafi pod nasz dach, trzeba przejść trudny etap wyboru. Będzie mały czy duży? Jaka rasa? Jaka hodowla? I najważniejsze – czy to dobry pomysł? Do znudzenia można powtarzać, że posiadanie zwierząt to obowiązek na lata, a i tak znajdą się tacy, którzy swoje “domowe stado” powiększą pod wpływem impulsu. Przy tych pytaniach i wątpliwościach, przydaje się rozmowa z hodowcą. I to takim z prawdziwego zdarzenia. Ale jak do niego trafić i nie dać się po drodze zrobić w balona? Wiem, jak powinna wyglądać sensowna hodowla i jaką opiekę trzeba zapewnić szczeniętom od pierwszych minut życia, ale każda rasa jest inna. To co uniwersalne, to postawa hodowcy, która jest szalenie ważna. O tym właśnie będzie ten post. Jeśli aktualnie szukacie szczeniaka, to przeczytajcie na co warto zwrócić uwagę podczas wyboru hodowli. W tekście celowo nie piszę o pseudohodowcach, gdyż z założenia takie miejsca należy omijać szerokim łukiem. Targowiska, bazary, ogłoszenia “sprzedam rasowe szczenięta” (choć żadnych dokumentów nie mają) – to zawsze ogromne ryzyko, więc unikajcie takich ofert. Dwutygodniowe szczenięta zajmują się głównie spaniem i jedzeniem. fot. Migoto Inu FCI MIEJSCE MA ZNACZENIE Z wizytą u maluchów, czyli spotkania czas zacząć! Nie ma nawet takiej opcji, żeby szanujący się hodowca nie chciał osobiście poznać nowego właściciela szczenięcia. Miejsce w którym wychowują się maluchy ma wielkie znaczenie. Wizyta w hodowli będzie nie tylko okazją do zabawy z uroczymi psiakami, ale przede wszystkim daje to możliwość sprawdzenia warunków, w jakich przebywają psy (nie tylko szczenięta!) oraz oceny kontaktu hodowcy ze zwierzętami. Psiaki powinny przebywać w bezpiecznym, czystym i ciepłym miejscu razem z matką. Nie ma przeciwwskazań, żeby odwiedzić je już w pierwszych tygodniach życia! Oglądanie 2-tygodniowego malucha nie będzie szalenie ciekawe, bo w tym wieku psiaki są leniwymi kluskami, ale można wtedy rzucić okiem na to, jak funkcjonuje cała hodowla. Nie wspominając o tym, że łatwo wtedy zauważyć np. oznaki niedożywienia albo zaniedbania w podstawowej pielęgnacji. Z zachowania starszych szczeniąt można tez dużo wyczytać. Jeśli psiaki będą bały się ludzi i będą unikać kontaktu, jest to znak, że hodowca zaniedbuje proces socjalizacji, a tego już lekceważyć nie można. Jak powinna wyglądać taka wizyta? Umawiacie się, przyjeżdżacie, oglądacie miejsce, w którym są maluchy, hodowca pokazuje Wam inne psy i rodziców szczeniąt (albo przynajmniej matkę), możecie poznać się z małym stadkiem i… dużo, dużo rozmawiacie. O czym? O rasie, o doświadczeniach hodowlanych, o szkoleniu, o badaniach i uprawnieniach rodziców. Zdarza się, że hodowcy niechętnie pokazują matkę szczeniąt, ale z doświadczenia wiem, że nie powinno to być problemem. Suka może być zdenerwowana obecnością gości i po porodzie nie wygląda jak milion dolarów, ale nie można też wpadać w skrajność. Zabawy matki z kilkutygodniowymi maluchami to piękny obrazek i nie ma powodu, żeby to ukrywać. NIEDOPUSZCZALNE jest to, żeby jedyne spotkanie z hodowcą odbyło się np. w kawiarni, na parkingu, przy sklepie, w parku. To już zawsze pachnie jakimś dziwnym biznesem. Zakup psa to nie zamówienie pizzy z dostawą do domu. Wymaga to zupełnie innej otoczki, więc nie dajcie się nabrać na żadne: “w kawiarni będzie przyjemniej”! U mamy najlepiej… fot. Migoto Inu FCI ROZMOWA – SPRAWA PODSTAWOWA! Hodowca to naprawdę wspaniałe źródło informacji, bo to on spędza najwięcej czasu z maluchami i zna (a przynajmniej powinien znać) rasę. Często opieką nad psami zajmuje się cała rodzina, bo uwierzcie mi, odchowanie szczeniąt to zajęcie na pełen etat. Im więcej czasu poświeci się maluchom, tym bardziej to procentuje w późniejszym czasie, wiec nie dajcie sobie wciskać bzdur, że najlepiej szczeniętami zajmie się matka i można je zostawić na 8 tygodni, aż podrosną. O co pytać hodowcę? O wszystko, co Was martwi i ciekawi. Mało tego! Hodowca sam powinien Wam powiedzieć jak zadbać o szczenię w nowym domu. Karmienie, zabezpieczenie domu, wybór posłania i zabawek, kontakt z innymi zwierzętami, terminarz szczepień – to wszystko podstawy, które warto przegadać. Często spotkania z nowymi właścicielami trwają godzinami, ale powiem Wam szczerze, że to naprawdę cieszy. Z punktu widzenia hodowcy, to coś dobrego, bo widać zaangażowanie nowych właścicieli. Co więcej, rozmowy nie kończą się wraz z ostatnim podrapaniem psiaka za uchem i wydaniu wyprawki (zestawu podstawowych rzeczy np. obroży; smyczy; karmy, którą je maluch; miseczki; zabawek)! Do dobrego hodowcy możecie ze spokojem pisać i dzwonić i bardzo prawdopodobne, że on sam wyjdzie z taką inicjatywą. Będzie to zwykła troska. Niezwykle łatwo przywiązać się do takiego malucha, więc to ważne, żeby znaleźć mu odpowiedni dom. Fot. Migoto Inu FCI NIE SPRZEDAM PANU PSA! Może trudno Wam w to uwierzyć, ale odmowa sprzedaży psa zdarza się dość często. Dlaczego? Czasami po prostu coś nie gra. Jeśli do moich rodziców przyjeżdżają ludzie, którzy chcą szczeniaka, “bo jest ładny i mięciutki”, “bo widzieli film Mój przyjaciel Hachiko i się zakochali”, a wyraźnie widać, że nie są gotowi na to, żeby odpowiednio się psem zająć, niestety zderzają się z odmową. Wbijcie sobie do głowy, że dobry hodowca NIGDY nie będzie nikogo namawiać na zakup szczenięcia. Nigdy. Pod żadnym pozorem. Posiadanie szczeniąt, to ogromna radość i przywiej, więc nie można ich “wypychać” do innych domów na siłę. Jeśli ktoś jest zbyt ofensywny w reklamowaniu swojej hodowli, to powinno to być sygnałem ostrzegawczym. Przykładem marketingu z piekła rodem, będzie kolejny punkt… TO IDEALNY PIES! LEPIEJ PAN TRAFIĆ NIE MÓGŁ! Kiedy rozmawiałam z rodziną o tym poście, przypomnieli mi o anegdocie krążącej wśród hodowców. Marketing kłamstwem podszyty. Co sobie wymarzysz, to usłyszysz. Potencjalny właściciel w rozmowie z koszmarnym hodowcą: – Halo, chcę kupić psa z ogłoszenia. A czy on się nadaje dla dzieci? Łagodny jest? – Taaak, nadaje się świetnie! Będą się uwielbiać! Zabawom nie będzie końca! – A czy on dobrze stróżuje? Będzie bronił rodziny? – Ah, taak! Wspaniały, groźny stróż! – A czy słuchać mnie będzie? Czy trzeba go szkolić? – Oczywiście, bardzo posłuszne psy! Wie Pan, z natury takie są. Szkolenie niepotrzebne! Jeśli ktoś zaczyna rozmowę w ten sposób, od razu zapala mi się czerwona lampka. Prawda jest taka, że nie ma ras idealnych i z każdym psem trzeba pracować. I nie ma tu znaczenia wielkość psa i rasa. Znam przynajmniej kilka gabarytowo małych czworonogów, które osobowością i zachowaniem są w stanie terroryzować całe rodziny. Hodowca, który nie mówi o wadach danej rasy, jest po prostu nieuczciwy. O co pytać? O choroby, które pojawiają się wśród psów danej rasy, o to czy rodzice szczeniąt mają aktualne badania (np. w przypadku akit wykonuje się badania pod kątem dysplazji i chorób oczu, choć nie są obowiązkowe, co nie przestaje mnie dziwić). Hodowca ma obowiązek uświadomić przyszłego właściciela, z jakimi problemami może się zderzyć w wychowaniu psa. To zwykła uczciwość i troska o dobro psa. Złota rada Vesper! O CZYM WARTO PAMIĘTAĆ: Wybieramy wyłącznie hodowle zarejestrowane w Związku Kynologicznym w Polsce. Oglądamy i odbieramy szczenięta z miejsca, w którym się wychowują. Przy wyborze szczenięcia nie bazujemy wyłącznie na zdjęciach i opisie hodowcy! Warto samemu pojechać i na żywo obejrzeć cały miot. Patrzymy w jakich warunkach żyją maluchy i inne psy w hodowli. Zwracamy uwagę na kontakt hodowcy ze zwierzętami. Mamy prawo oczekiwać przedstawienia uprawnień hodowlanych rodziców – rodowodów oraz badań. Badanie rodziców szczeniąt pod kątem np. dysplazji to obowiązek hodowcy. Każda rasa ma predyspozycje do jakichś chorób, więc przed wizytą u hodowcy dokładnie zapoznajcie się z opiniami innych właścicieli. Internet to pod tym względem naprawdę niezwykłe źródło informacji. Nie dajcie się zasypać hodowcy dyplomami i medalami z wystaw. Uprawienia rodziców szczeniąt są ważne, ale nie może być to dominującym elementem rozmowy. Przecież nie wrócicie do domu z medalem, tylko z małym czworonogiem! Zadawajcie pytania! Im więcej się dowiecie, tym lepiej dla Was. Przeznaczenie? :) Tak naprawdę jest cała masa rzeczy, na które powinno się zwrócić uwagę podczas wyboru hodowli. Ważne jest to, żeby kierować się nie tylko tym, czy hodowla jest zarejestrowana w ZKWP, ale też intuicją. Jeśli hodowca zaczyna się motać przy prostych pytanich, to znaczy, że coś nie gra. Czy warto wtedy ryzykować? Z doświadczenia wiem, że nie. Jest wiele ludzi, którzy są wielkimi pasjonatami kynologii i w hodowlę wkładają wiedzę i miłość. Jeśli mogę Wam coś poradzić – nie bójcie się pytać i szukajcie. Nawet jeśli na wymarzonego psa będzie trzeba trochę dłużej poczekać. Czasami musi po prostu zadziałać przeznaczenie. ;) K.
oto, co musisz wiedzieć o pielęgnacji kup Shih Tzu . chociaż są to urocze psy, pamiętaj, że będą wymagały częstej i wytrwałej pielęgnacji. Profesjonaliści zalecają pielęgnację kup Shih co cztery do sześciu tygodni. Ponadto będziesz musiał szczotkować lub czesać kupę Shih co kilka dni, aby zapobiec matowaniu lub splątaniu
Zanim wybierzemy wymarzonego pupila, warto przede wszystkim zadać sobie podstawowe pytanie. Czy będziemy w stanie dbać o dobrostan psa i poświęcić nowemu czworonożnemu przyjacielowi tyle czasu, ile będzie potrzebował? Jeśli odpowiedź brzmi twierdząco, świetnie! A czy wiesz, jak wybrać hodowlę psów i dlaczego rodowód naprawdę ma znaczenie? Zdecydowaliśmy, że nasz czworonożny przyjaciel będzie psem rasowym. Przy wyborze rasy przede wszystkim starajmy się nie kierować wyłącznie eksterierem i poczytajmy wcześniej, do czego dana rasa jest predysponowana. Warto również przeanalizować swój tryb życia i zastanowić się, jaka rasa będzie dla nas odpowiednia. Nie przepadasz za aktywnością fizyczną? Zatem branie psa, który potrzebuje dużej ilości ruchu, mogłoby spowodować frustrację i problemy dla obu stron. Znudzony i samotny pies może także niszczyć domowe sprzęty. Jeśli czujemy się zagubieni w gąszczu możliwości, możemy poprosić instruktora szkolenia psów (wiele ośrodków szkoleniowych w Polsce ma taką usługę w swojej ofercie), by pomógł nam przy wyborze rasy. Jak wybrać hodowlę psów. O czym świadczy rodowód? Psem rasowym możemy nazwać tylko i wyłącznie psa, który odpowiada wzorcowi rasy. Ponadto posiada metrykę lub rodowód wydany przez Związek Kynologiczny w Polsce (ZKwP). Rodowód to dokument, który potwierdza przynależność psa do danej rasy. Dzięki niemu wiemy, skąd pies pochodzi i jakich miał przodków, znamy też zapis ich osiągnięć, przeprowadzonych badań i stopień wyszkolenia. Wyrobienie rodowodu jest dobrowolne, nie zobowiązuje także opiekuna do udziału w wystawach ani do dalszej hodowli. Kupno psa z hodowli rejestrowanej i kontrolowanej przez ZKwP w dużym stopniu ogranicza ryzyko występowania wad genetycznych. Dlaczego? Ponieważ psy dopuszczane do rozrodu przechodzą wcześniej specjalistyczne badania i muszą być wolne od chorób genetycznych. Jak wybrać hodowlę psów. Związek Kynologiczny w Polsce Związek Kynologiczny w Polsce (ZKwP) funkcjonuje od 1938 roku i jest jedyną organizacją kynologiczną w naszym kraju, należącą do Międzynarodowej Federacji Kynologicznej (FCI), ustalającej światowe standardy dotyczące wzorców poszczególnych ras. ZKwP ma za zadanie kontrolowanie i skupianie hodowców, właścicieli i sympatyków psów rasowych. Organizacja posiada oddziały terenowe w różnych miastach, organizuje także w całej Polsce wystawy o randze krajowej oraz międzynarodowej. Tylko ZKwP ma prawo wydawania oryginalnych metryk i rodowodów. Kupując szczenię z hodowli zarejestrowanej w ZKwP, otrzymujemy metrykę urodzenia lub rodowód. Aby hodowla otrzymała metryki, każdy miot musi przejść kontrolę przedstawiciela danego oddziału ZKwP. Oryginalna metryka powinna być opatrzona pieczęcią oddziału, podpisem przedstawiciela i hologramem ZKwP. Oprócz tego podstawowego dokumentu, hodowca powinien wydać przyszłemu opiekunowi książeczkę zdrowia, w której znajdziemy wpisy dotyczące szczepień oraz wszystkich zabiegów medycznych. Wielu hodowców wydaje szczenięta z podstawowymi wyprawkami, składającymi się z karmy, psich akcesoriów czy zabawek. Niestety obecnie w Polsce z powodzeniem kwitnie proceder prowadzenia pseudohodowli oraz zakładania stowarzyszeń miłośników psów i kotów. Wydają oni swoje dokumenty, które rzekomo świadczą o rasowości zwierząt. Warto zdawać sobie sprawę, że kupując zwierzę zarejestrowane w takim stowarzyszeniu, nie mamy pewności co do jego pochodzenia ani kondycji rodziców szczenięcia. I to zarówno psychicznej, jak i fizycznej. Nie wiemy też, w jakich warunkach przebywały psy, ponieważ nikt nie sprawuje nad tym kontroli. Jak wybrać hodowlę psów. Kwalifikacje hodowlane ZKwP jasno określa zasady, na podstawie których hodowca może dla swoich psów uzyskać w rodowodzie adnotację „REPRODUKTOR” albo „SUKA HODOWLANA”. Kwalifikacje hodowlane oparte są na indywidualnym przeglądzie hodowli oraz zdobyciu certyfikatów poświadczających wykonanie wymaganych w danej rasie testów i badań.
Najlepiej zapytać hodowcę o radę, która osobowość psa z danego miotu jego zdaniem najbardziej by Ci odpowiadała. W przypadku psa ze schroniska lub innego dorosłego psa wiele już wiadomo o tym, czy nosi on „typowe” cechy męskie czy żeńskie.

...decydujemy się zostać właścicielem psa. Wieczór..., narada rodzinna w której najgłośniej słychać „niezaprzeczalne” argumenty naszych dzieci (tych w wieku 6 lat i tych w wieku 26 lat !). Właściwie nie ma takiego obowiązku z którego nie miały by się w przyszłości wywiązać będąc opiekunem „czterech łap”. Oczywiście życie pokaże inne „kolory”, ale jesteśmy dorośli i doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Zresztą, szczerze mówiąc, też chcemy „go” mieć. Od czego zaczynamy nasz wybór? Najczęściej od urody. Ma być średniej wielkości, silny, z krótkim włosem (ze złudną nadzieją , że będzie ich mniej na dywanach) i śliczną „mordką”. Już wiemy – to amstaff,... a może bokser,... nie lepiej bulterrier,... ale suka czy pies ? W książce o psach dzieci znajdują zdjęcie uroczego szczeniaka rasy american staffordshire terrier. Podczas innej narady wiadomo, że „pupil” ma być długowłosy. Oglądamy wspaniałego championa rasy golden retriever, ...pięć stron dalej jest zdjęcie szczeniaka owczarka podhalańskiego. „Słodki”, biały pyszczek z trzema czarnymi punkcikami. Na naszej twarzy pojawia się uśmiech. Pamiętam do dzisiaj takie zdjęcie z lat 70-tych, umieszczone w książce H. Lisieckiego. W rzeczywistości jednak przy wyborze naszej przyszłej „bestii” powinniśmy kierować się rozsądkiem. Co to znaczy ? Wpierw ustalmy nasze warunki mieszkaniowe. Trudno zdecydować się na psa rasy bernardyn dysponując wspaniale urządzoną kawalerką (w dodatku na IV piętrze). Owszem, piesek przyzwyczai się do tych warunków, w końcu najważniejsze jest dla niego, by był z nami. Musimy się jednak liczyć z ewentualnością posiadania psa nerwowego i nadpobudliwego, a już na pewno nie będzie „tryskał” pełnią szczęścia i radości. Następne, co powinniśmy przemyśleć to - ile czasu możemy poświęcić psu ? Kupując psa z dużym temperamentem (bokser, terier) musimy liczyć się z faktem, że nie wystarczą mu dziennie dwa dziesięciominutowe spacery. Postawi on przed nami trochę większe wymagania. Szybko zaobserwujemy te sygnały. Będą to zniszczone meble, wykopane z donic kwiaty, pogryziony dywan i (jak opowiadał jeden z uczestników moich kursów, właściciel alaskan malamute), „przesłuchane” płyty kompaktowe. Kupując angielskiego buldoga, możemy sobie pozwolić na mniej aktywne życie, w którym więcej będzie „domowego lenistwa”. Warto, przy wyborze rasy zastanowić się nad kwestią naszego charakteru. Jeśli należę do osób raczej nerwowych (coraz częściej nam się to zdarza), z dużym temperamentem, staram się wybrać psa o charakterze flegmatycznym, któregoś z rodzaju powolnych molosów, ..może nowofunlanda ? Dysponujemy w dodatku własnym domem z ogrodem, uwielbiamy w weekendy wyjeżdżać nad jeziora, a z naszej pensji zawsze zostaje „parę groszy”, ...na odpowiednią ilość karmy dla naszego wodołaza ! Należy również przewidzieć jakie przyszłe obowiązki ma spełnić nasz piesek. Czy ma to być przyjaciel rodziny i świata, może zdecydowany obrońca naszej posiadłości, może wieczny turysta i towarzysz konnych wypadów, a może opiekun małego dziecka, lub niezastąpiony kompan i pomocnik myśliwego, albo wędkarza... . Takich spraw, które powinny mieć wpływ na wybór rasy psa jest dużo. Musimy jeszcze wiedzieć, że wśród szczeniąt tej samej rasy występują różnice w predyspozycjach psychicznych. Jedne mają silne cechy dominujące, inne są odważne i „ciekawskie”, następne należą do lękliwych, nerwowych, jeszcze inne do zrównoważonych, czasem flegmatycznych. Ocenę taką może dokonać doświadczony hodowca lub szkoleniowiec. Ma to kolosalne znaczenie szczególnie, gdy kupujemy psa do wykonywania w przyszłości określonych zadań. Pamiętać jednak powinniśmy o najważniejszym. Decydując się na kupno psa już wybranej rasy, kierujmy nasze kroki do hodowców. Kupujmy psa z metryką. Mamy wtedy pełną gwarancję, że kupiliśmy szczenię czarnego labradora, o określonym dla tej rasy charakterze, a nie dobermana z przypadkowej „parkowej” krzyżówki z rotweilerem (...doberrot ?). Pomijam tutaj kwestię urody psa. Jest to sprawa osobista i nie twierdzę, że powyższa „krzyżówka” będzie mniej „przystojna” od labradora, ale z pewnością charaktery i psychika tych piesków, będą całkowicie odmienne. Pozostaje jeszcze sprawa finansowa... No cóż, należy jednak pamiętać, że będzie to nasz towarzysz na najbliższe kilkanaście lat ! Coraz więcej osób zgłasza się do mnie przed zakupem psa o poradę, pomoc przy podejmowaniu decyzji jaką wybrać rasę, psa czy sukę. Często służę wiedzą i doświadczeniem przy bezpośrednim wyborze szczeniaka. Określamy wówczas warunki w jakich będzie żył piesek, ile czasu możemy mu poświęcić, czy mamy dzieci, osoby starsze, jakie cele postawimy w przyszłości przed psem, itd. Tak odpowiedzialne podejście zawsze napełnia mnie radością, gdyż czuję, że do świata „udomowionych wilków” dołączy kolejny, poprawnie ułożony i wychowany „obywatel”. Jak na początek... ,wystarczy ! Piotr Lisiecki

Rodowód jest to osobisty dokument kota taka metryka, która potwierdza rasę kota ( w tym przypadku ragdoll ) oraz dokumentuje wszystkich przodków kota aż do 5 pokolenia pokazując szczegółowe dane każdego z nich takie jak : daty urodzenia, numery rodowodów, kodowe oznaczenia kolorów uznawane przez organizację felinologiczną, która
Szczenięta mopsa Istnieje wiele teorii na temat tego jak wybrać szczeniaka, który najlepiej rokuje wystawowo. Sama zastanawiałam się długo nad kupnem mojego, dlatego też przeczytałam wiele informacji na ten temat w Internecie, czy w prasie kynologicznej. Rozmawiałam też w hodowcami i pytałam na co oni zwracają uwagę. Poniżej zebrałam garść rad, które moim zdaniem mogą przydać się każdemu, kto ma zamiar kupić psa rasowego z zamiarem pokazywania go na wystawach ZKwP i ewentualnego dalszego rozmnażania. Na początek mała dygresja – warto bowiem pamiętać, że żadne szczenię nie daje gwarancji tego, że będzie psem wystawowym odnoszącym wielkie sukcesy. Pewność co do predyspozycji psa możemy mieć jedynie, gdy zdecydujemy się na kupno młodzieńca już w pełni rozwiniętego. Nawet u szczeniąt po najbardziej utytułowanych rodzicach może zdarzyć się, że na przykład nie wyrośnie ząb lub pojawią się inne wady zgryzu, które stabilizują się dopiero po zmianie uzębienia. Tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć, a jest to tylko jeden z wielu przykładów wad, które mogą pojawić się w czasie dorastania danego osobnika. Wróćmy jednak do tego, co jesteśmy w stanie sprawdzić podczas zakupu zazwyczaj około dwumiesięcznego szczenięcia. 1. Jak zaplanować poszukiwania psa rasowego? Po pierwsze zanim kupisz psa, warto dokładnie zapoznać się z wzorcem rasy, która nas interesuje. Oficjalne wzorce wszystkich ras są dostępne na stronie internetowej ZKwP. 4 miesięczny pies lhasa apso Kolejnym etapem będzie znalezienie rodziców, którzy w naszym odczuciu są najbliżej wzorca i tego jak go interpretujesz. Oczywiście rodowód psów, które aktualnie wpadną nam w oko też należy wziąć pod uwagę, bo jeżeli na przykład od wielu pokoleń wstecz będą w nim same psy użytkowe, to szansa na psa o aparycji nadającej się na wygrywanie wystaw jest nikła. Gdy znajdziemy miot, który szczególnie nam się spodoba warto zapytać hodowcę o jego hodowlane doświadczenie, dlaczego skrzyżował tę konkretną parę rodziców i jakie miał założenie. Nie bójmy się o to zapytać – jeżeli hodowca ma duże doświadczenie, to najpewniej będzie mu miło, że może się nim pochwalić. Oczywiście to, że ktoś jest początkujący też nie powinno go od razu skreślać w oczach hodowcy – przecież każdy kiedyś zaczynał. Warto również już na początku powiedzieć też hodowcy o swoich oczekiwaniach. Kiedy osoba planująca miot lub posiadająca szczenięta na sprzedaż będzie wiedziała o Twoich planach, to najzwyczajniej będzie mogła dobrać Ci najlepiej rokującego psiaka, szczególnie jeśli się na tym zupełnie nie znasz. Uczciwy hodowca wybierze najlepszego na ten moment psa dla Ciebie. Jeśli możesz, spotkaj się z nim wcześniej, aby obejrzeć mamę, porozmawiać o jej osiągnięciach. Na zdjęciach może wyglądać zupełnie inaczej niż w rzeczywistości. Wymarzona sytuacja to taka, kiedy nie jest to suka jednego tytułu, tylko taka, która regularnie jest prezentowana na wystawach, jak również nierzadko wygrywa w swojej rasie. Jeżeli wcześniej były w hodowli szczeniaki od tej samej suki, możesz zapytać, ile z nich jest wystawianych oraz jaki jest ich stan zdrowia. Wprawdzie to, że reszta rodzeństwa jest w pełni zdrowa nie świadczy jeszcze o tym, że na 100% wszystkie takie będą, ale zawsze zwiększa to nasze szanse na sukces. Zdrowie rodziców i rodzeństwa jest szczególnie ważne przy wyborze ras często obciążonych chorobami, jak na przykład buldogi francuskie. Warto też zapytać o badania wymagane dla danej rasy, a jeżeli okaże się, że hodowca bada swoje psy, niezależnie od tego czy w Polsce jest taki wymóg, czy nie, to wiedz, że dobrze trafiłeś. Dodatkowo sprawdź też czy jest to skojarzenie w pokrewieństwie czy też nie (zdania na ten temat są podzielone, ale wielu hodowców uważa, że lepiej nie). Generalnie, im więcej pytań zadasz na początku, tym lepiej. Jeżeli się nie znasz, ale chcesz psa na wystawy, to po prostu podziel się tą informacją z hodowcą. Każdy kiedyś zaczynał i musisz pamiętać, że w takiej sytuacji nie szukasz tylko szczeniaka, ale też osoby, która cię przez ten świat poprowadzi. Mówiąc wprost – radzę, aby znaleźć hodowcę, który z chęcią będzie dzielił się wiedzą. 2. Na co zwrócić uwagę podczas wizyty w hodowli? Bardzo ważną kwestią są też warunki w jakich odchowany został szczeniak w hodowli. Podstawowym elementem jest sprawdzenie czy szczeniaki wraz z rodzącą je suką były trzymane w domu czy w kojcu. Jeśli jest to hodowla, która potomstwo swoich psów odchowuje w domu, to szczenię najprawdopodobniej będzie zaznajomione z pojęciem mebli, trzaskania , domowych odgłosów itp. W przypadku szczenięcia „kojcowego” wzięcie go do domu będzie na początku większym stresem zarówno dla psa jak i dla Was. W miarę swoich możliwości po przybyciu do hodowli możesz sprawdzić linię kręgosłupa, to jak mały się rusza, a także zgryz psa i nadgarstki czy na przykład nie są miękkie lub nie mają tzw. postawy francuskiej. Niektórzy radzą, aby u psów sprawdzić jądra, jednak gdy kupujemy 8-tygodniowego szczeniaka, który nadal się rozwija może to być niemożliwe. Jeżeli znajdziemy kogoś, kto trochę się na tych sprawach zna możemy na odbiór szczenięcia zabrać go ze sobą. Ktoś, kto za nas sprawdzi podstawowe cechy świadczące o zdrowiu malucha i wychwyci wszelkie widoczne wady możliwe do sprawdzenia, a bardzo rzutujące na przyszłość szczenięcia i tym samym Waszego z nim życia. Może też (często w przeciwieństwie do nas) „chłodnym okiem” spojrzeć na szczenię, w które my jesteśmy ślepo zapatrzeni. Szczenię cavaliera z mamą Jeżeli na miejscu zdecydujemy, że trafiliśmy na tego jedynego psa, to pozostaje nam już tylko podpisanie umowy. Najlepiej, jakby hodowca wysłał nam wstępny zarys umowy jeszcze przed wizytą na miejscu. Umowa powinna zawierać informacje o nabywcy i hodowcy. Dane psa, cenę, ustalenia i warunki. Czymś zupełnie normalnym i zrozumiałym dla obu stron powinien być też zapis o zakazie używania danego psa w hodowli nie zrzeszonej w ZKwP. Jeżeli druga strona się na to zgodzi możemy też zawrzeć w niej dodatkowe ustalenia na wypadek różnych sytuacji, których nie jesteśmy w danej chwili przewidzieć. Na przykład co w sytuacji, gdy jądro się cofnie i nie będzie się dało go sprowadzić? Należy ustalić też co, gdy z jakichś przyczyn u naszego przyszłego szczeniaka rozwinie się inna wada, która wykluczy go z sukcesów wystawowych. Pamiętaj, też że jeśli ktoś hoduje psy wiele lat nie znaczy z góry, że jest w pełni nieskazitelny. Owszem, większość hodowców będzie chciało pokazać się z jak najlepszej strony i będzie z nami uczciwa, jednak warto mieć się na baczności przez cały okres zakupu, aby później nie mieć niemiłych niespodzianek. Podsumowanie Przede wszystkim pamiętajmy, że pośpiech w poszukiwaniu psa do hodowli nie jest wskazany. Pies, którego wybierzesz z myślą o pokazywaniu go na wystawach musi mieć to „coś”. Do wygrywania na wystawach psów rasowych potrzebna jest bowiem nie tylko zgodność danego osobnika z wzorcem rasy. Takich wbrew pozorom jest dość dużo. Jednak „ten jedyny”, który wygra spośród wielu na show musi wyróżniać się zarówno wyglądem zewnętrznym, jak i charakterem, a najlepiej jakby do tego wszystkiego lubił też kontakt z człowiekiem i wspaniale współgrał z handlerem podczas pokazu. Są osoby, które kilka lat obserwują psy z różnych hodowli, ich rodowody, śledzą oceny z wystaw w danej rasie, a także przychodzą na większe wystawy zobaczyć stawkę na żywo zanim zdecydują się na kupno. My rozglądaliśmy się za odpowiednim dla nas szczeniakiem pół roku. Wtedy wydawało mi się to jak wieczność, ale teraz nie żałuję żadnej poświęconej minuty na szukanie mojego reproduktora lhasa apso.
Hodowca psów rasowych. Kurs przeznaczony dla osób chcących zająć się hodowlą psów rasowych. Zawiera podstawowe informacje dla początkującego hodowcy. Kurs składa się z 5 modułów składających się łącznie z 20 lekcji. Ponadto zawiera materiały edukacyjne do pobrania w formie PDF.
Pies rasowy, czyli tak naprawdę jaki?Pies rasowy to pies o znanym, potwierdzonym pochodzeniu czysto rasowym. Potwierdzeniem pochodzenia jest tzw. rodowód, czyli dokument, w którym są wpisani przodkowie psa - rodzice, dziadkowie, pradziadkowie i prapradziadkowie. Muszą być znane i rejestrowane 4 pokolenia dokument otrzymujemy przy zakupie psa? Jeśli kupujemy rasowego psa, hodowca powinien nam dać rodowód 4-pokoleniowy, przypisany do danego szczenięcia. Niektóre stowarzyszenia wydają zamiast rodowodów tzw. metryki, gdzie są tylko podani rodzice szczeniaka, a metryka jedynie upoważnia do otrzymania rodowodu po wniesieniu opłat dodatkowych. Uważam, że nie jest to do końca uczciwe, ale jeśli już musimy kupić szczenię z metryką, to powinniśmy kategorycznie zażądać dołożenia do metryki kopii rodowodów rodziców. Dobrze, jeśli rodzice szczeniaka mają wykonane testy DNA na pochodzenie, wtedy można zawsze sprawdzić, czy szczeniak jest po tych rodzicach. W naszym stowarzyszeniu Polski Klub Psa Rasowego - Polski Związek Kynologiczny takie badania są od dwóch lat obowiązkowe, czyli każdy pies i każda suka przed dopuszczeniem do hodowli musi mieć określony profil co jeszcze powinniśmy uważać przy zakupie rasowego psa z hodowli? W Polsce jest dużo stowarzyszeń rejestrujących hodowców. Niestety nie wszystkie rejestrują wyłącznie psy o znanym pochodzeniu. Po wejściu w życie nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, czyli po r., powstało w Polsce dużo stowarzyszeń rejestrujących tzw. pseudohodowców, czyli osoby rozmnażające psy o nieznanym pochodzeniu, a tylko wyglądem przypominające daną rasę. Dlatego przed wyborem hodowli warto skontaktować się ze stowarzyszeniem, zapytać, czy taka hodowla jest zarejestrowana, czy ma dobrą opinię, czy dany miot szczeniąt jest zgłoszony. Kontakt do stowarzyszenia Polski Klub Psa Rasowego - Polski Związek Kynologiczny jest na stronie Po wyborze hodowli należy zwrócić uwagę na warunki, w jakich szczenięta się wychowują. Czy są prawidłowo stymulowane, czy mają kontakt z suką, z różnymi ludźmi, czy przebywają w bogatym w bodźce środowisku, a nie w izolacji. Ma to duże znaczenie, zwłaszcza gdy kupujemy starszego szczeniaka, powyżej 3 miesięcy, czyli po okresie wrażliwym. Zawsze możemy poprosić o pomoc zoopsychologa lub tresera. A jeśli chodzi o sprawy formalne? Hodowca powinien podpisać z nabywcą umowę kupna-sprzedaży, można w niej uwzględnić ewentualne sposoby rozwiązania sytuacji, gdy ujawnią się jakieś wady, zaznaczyć, czy pies ma być do hodowli i na wystawy, czy hodowca gwarantuje to, czy nie itd. Ale i przy podpisywaniu umowy trzeba uważać. Niektórzy hodowcy zaznaczają w umowie, że właściciel ma obowiązek zarejestrować się w danym stowarzyszeniu. Jeśli wynika to z wcześniejszych ustaleń z nabywcą, zostało wyjaśnione i związane jest np. z obniżeniem ceny za psa, to nie ma sprawy. Ale często nabywcy podpisują takie zobowiązania nieświadomie. Trzeba pamiętać, że nie można nikomu narzucać przynależności do konkretnego stowarzyszenia, każdy ma prawo zadecydować sam, czy i gdzie chce należeć. Dlatego ważna zasada - dokładnie czytać umowy kupna-sprzedaży. Pamiętajmy też, że prawidłowe odchowanie szczeniąt wymaga wiele pracy hodowcy, to nie tylko dawanie pokarmu i sprzątanie. To także codzienna stymulacja, socjalizacja, praca nad ich psychiką, to praca 24 godziny na dobę i uwiązanie w domu. Zadania te zawsze wiążą się z kosztami. I to nie są tylko koszty karmy, to są koszty pracy, bo odchowywanie szczeniąt uniemożliwia normalną pracę zawodową w tym czasie. Poza tym suka ma w życiu 4-5 miotów, a żyje lat 12-13 albo dłużej. Sukę trzeba nie tylko odchować, ale potem zapewnić jej emeryturę. Dlatego jeśli ktoś sprzedaje pieski tanio, np. po 500-600 zł, to jest to wysoce podejrzane. Po prostu na czymś musiał zaoszczędzić, jeśli nie na pokarmie czy szczepieniach, to na innych rzeczach, równie jaki wydatek zatem powinniśmy się przygotować, jeśli chcemy kupić rasowego psa? Zwykle jest to od 1500 zł w górę, w zależności od rasy, płci, pierwszeństwa wyboru, wieku szczenięcia (im starsze tym droższe), osiągnięć rodziców, gwarancji, jakie daje hodowca. Za szczenię z gwarancją, że będzie w przyszłości hodowlane, cena może być np. dwa razy wyższa. Czasami zdarzają się w miocie szczenięta z wadami, np. nieprawidłowym uzębieniem lub wadami umaszczenia, i takie szczenięta są zazwyczaj dużo ktoś sprzedaje małe pieski tanio, po kilkaset złotych, to jest to wysoce podejrzane. Na czymś ten ktoś musiał zaoszczędzićWybór hodowli jest bardzo istotny ale chyba jeszcze bardziej wybór samej rasy. Jak podjąć taką decyzję?Przede wszystkim należy wziąć pod uwagę, w jakim celu rasa została stworzona. Tworząc rasę, prowadzono selekcję w kierunku wzmocnienia określonych cech, nie tylko zewnętrznych, związanych z wyglądem psa, ale przede wszystkim cech charakteru, psychiki, cech użytkowych. Każda rasa została utworzona w określonym celu. Istnieją rasy myśliwskie, pasterskie, bojowe, ozdobne itd. Każda z nich ma inne cechy osobowości, inne potrzeby, jeśli chodzi o aktywność fizyczną, żywienie, pielęgnację, inny temperament. I tak np. psy myśliwskie potrzebują dużo ruchu i aktywności fizycznej. Mają silnie rozwinięty popęd łowczy. Do tej rasy zaliczamy psy gończe, służące kiedyś do nagonki i utrzymywane w grupach. Są to psy źle znoszące samotność. Do ras gończych należy np. popularny beagle. Trzymany w mieszkaniu, bez towarzystwa innych psów i bez możliwości solidnego wybiegania, sprawia często wiele problemów, najczęściej niszcząc meble i inne przedmioty. Z kolei rasy pasterskie zostały stworzone do pasania bydła, owiec czy gęsi. Niektóre miały pilnować stada, inne zaganiać. W zależności od przeznaczenia inne cechy były brane pod uwagę w trakcie selekcji. Dlatego duże owczarki, jak np. owczarek kaukaski czy moskiewski są psami idealnymi na stróża obejścia. Są raczej niezależne i samodzielne w działaniu, ale wymagają przez to odpowiedniego, konsekwentnego właściciela. Jednak psy pasterskie zaganiające zostały stworzone do pracy z człowiekiem, a zatem są to rasy towarzyskie, łatwo uczące się, chętne do współpracy. Większość to idealne psy rodzinne. Wymagają oczywiście spacerów, ale nadają się w większości zarówno do trzymania w mieszkaniu, jak i na zewnątrz. Pewnym wyjątkiem jest border collie, u którego cechy psa pasterskiego zaganiającego są bardzo silnie rozwinięte i jest psem, który po prostu musi pracować - jeśli nie zaganiając owce, to ćwiczyć na torze agility, aby zużytkować zasoby jakie psy wybierać, gdy mamy mało miejsca, np. do mieszkania? Do mieszkania i dla rodziny warte poleceni są wszystkie rasy ozdobne - bolończyki, shih tzu, chiński grzywacz, maltańczyki, papillony czy niedoceniany pudel, rasa o wspaniałym charakterze, inteligentna i nieliniejąca (pudla strzyżemy, ale za to nie linieje). Nie należy się kierować tutaj wielkością, bo np. bardzo złym wyborem psa do mieszkania jest jamnik, którego mała wielkość jest myląca. On potrzebuje dużo ruchu i zajęcia, najlepiej czuje się w rękach myśliwego. Podobnie jak inne większe rasy myśliwskie, takie jak setery, wyżły, spaniele - także potrzebują dużo aktywności, mają silny instynkt łowczy, muszą realizować swoje potrzeby polowania. Jak wychować psa, kiedy zacząć tresurę? Podstawowe znaczenie mają pierwsze 3 miesiące życia psa, czas, w którym rozwijają się jego układ nerwowy, mózg. Ważna jest w tym czasie prawidłowa stymulacja narządów zmysłów oraz prawidłowa socjalizacja, czyli nabywanie umiejętności do życia z innymi psami, ludźmi, innymi zwierzętami. Szczenię musi rozwijać się w środowisku bogatym w bodźce, musi mieć kontakt z rozmaitymi dźwiękami, zapachami, musi być dotykane, poznawać różne kształty i świat. Musi nauczyć się komunikować z innymi psami i z ludźmi w różnym wieku, różnej płci, o różnym wyglądzie. Częściowo realizuje to hodowca do 8 tygodnia życia, a potem nowy właściciel. Dlatego w wieku 8 tygodni powinien zacząć uczęszczać ze szczenięciem na zajęcia w szkole szczeniąt, prowadzonej tzw. metodą naturalną wg Josepha Ortegi. Tu nacisk kładzie się na prawidłową socjalizację, stymulację szczeniaków między 8. a 13. tygodniem życia. Zajęcia są prowadzone przez fachowców - treserów psów wg metody naturalnej. Zajęcia są urozmaicone, jest dużo sprzętu edukacyjnego, sprzętu do stymulacji, lekcje są zaplanowane i prowadzone wg wcześniej przygotowanych scenariuszy. Treserów wg metody naturalnej można znaleźć na stronie Polskiego Stowarzyszenia Treserów. Potem naukę można kontynuować, również najlepiej według metody naturalnej, która wykorzystuje naturalne instynkty psa da się wytresować? Szkolić można każdego psa, każdy ma zdolności uczenia się. Szybko uczą się wszystkie owczarki zaganiające, pudle, retrievery, ale nie tylko. Nie ma psa, który nie nadaje się do szkolenia. Najważniejsze jest prawidłowe wychowanie, aczkolwiek nawet gdy nie chcemy psa szkolić, to warto nauczyć go choćby kilku poleceń. Wtedy pies będzie miał jak zasłużyć na nasze pieszczoty czy pokarm, a to dobrze wpływa na autorytet właściciela. I jeszcze coś: jeśli zachowanie psa zaczyna nam sprawiać problemy, to należy udać się na konsultację do zoopsychologa, czyli specjalisty od relacji człowiek - zwierzę, a nie do tresera, ponieważ szkolenie nie jest lekarstwem na problemy psychologiczne. Treser to nauczyciel, a zoopsycholog to psycholog. Zoopsychologa można znaleźć na stronie Polskiego Stowarzyszenia Zoopsychologów.
Odpowiedzialność cywilnoprawna na zasadzie winy. Art. 431 § 1 k.c., stanowi, że „Kto chowa zwierzę albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi Posiadanie psa to ogrom przyjemności, ale też konieczność ponoszenia niemałych wydatków. Nie chodzi tutaj tylko o zakup pełnowartościowej karmy czy regularne wizyty u weterynarza. Po stronie wydatków znajduje się również wiele przedmiotów potrzebnych psu, jak smycz, szelki, legowisko, zabawki etc. Wielu właścicieli kupuje je po prostu w sklepie zoologicznym, tymczasem warto rozważyć zaopatrywanie się w używane rzeczy dla psa, szukając ich np. na OLX czy lokalnych grupach facebookowych. Dlaczego to dobry pomysł? Sprawdź najważniejsze argumenty. Można sporo zaoszczędzić Kupowanie używanych rzeczy dla psa jest świetnym sposobem na oszczędności. I nie chodzi tutaj wcale o to, aby czegoś żałować pupilowi – mamy na myśli po prostu rozsądne podejście do pieniędzy oraz nieprzykładanie ręki do produkowania kolejnych gór śmieci. Na popularnych portalach ogłoszeniowych bez trudu znajdziemy psie akcesoria w świetnym stanie, w cenie o połowę niższej niż w sklepie. Używane rzeczy dla psa mogą być pełnowartościowe Nie jest prawdą, że produkty z drugiej łapy muszą być już mocno sfatygowane i do niczego nie będą się nadawać. Sytuacje są różne. Czasami właściciele sprzedają przedmioty, które były używane zaledwie przez kilka tygodni, ponieważ ich pupil odszedł za tęczowy most czy po prostu dane akcesoria nie przypadły mu do gustu. Warto polować na takie okazje, zwłaszcza jeśli natrafimy na ofertę sprzedaży kompletnej wyprawki dla psa w bardzo dobrym stanie i w znakomitej cenie. Pies i tak szybko zniszczy niektóre rzeczy Z tego powodu kupowanie mu zawsze nowych akcesoriów jest jednak pewną formą rozrzutności. Jeśli np. mamy dużego psa, który kocha gryźć zabawki, to wiadomo, że taka gumowa piłka posłuży mu przez maksymalnie kilka-kilkanaście tygodni, po czym będzie się nadawać tylko do wyrzucenia. Jest to dobry argument przemawiający za tym, aby szukać używanych przedmiotów dla psa, znacznie tańszych, a wciąż w dobrym stanie. Zapach obcego psa? Można sobie z tym łatwo poradzić Wiele osób może się oczywiście obawiać, że używane przedmioty dla psa nie zostaną zaakceptowane przez pupila z uwagi na zapach innego osobnika. Nie trzeba się tym jednak przejmować. Dokładne umycie plastikowych/gumowych zabawek, misek, a także użycie środka wywabiającego aromaty do czyszczenia smyczy, szelek i legowiska powinno rozwiązać sprawę od ręki.
Pozostaje tyłozgryz i ten można reklamować, ponieważ wyklucza użycie psa do celu, do którego zamierzano go użyć, i o którym powiadomiono sprzedającego - ale tak jak zwrócili uwagę poprzednicy, trzeba będzie udowodnić, że poinformowała Pani sprzedającego o tym celu - nie tylko o wystawianiu psa (bo wystawiać można, tylko ocena
Jeśli zdecydowaliście się na zakup rasowego szczeniaka, to pewnie zastanawiacie się gdzie znaleźć najlepszego hodowcę i o co go zapytać. Wiele osób rozpoczyna swoje poszukiwania idealnej hodowli od internetu. Ja jednak zawsze doradzam, by wybrać się na najbliższą wystawę psów rasowych i poznać hodowców osobiście. W internecie można znaleźć masę świetnych hodowli, ale niestety jeszcze więcej pseudohodowli. Pisałam już o tym problemie w poście o tym jak się nie dać oszukać. Pamiętajcie, że polskie prawo zabrania sprzedawania zwierząt poza miejscami ich chowu lub hodowli. Oznacza to, że wszelkiego rodzaju giełdy, wystawy i bazary, na których sprzedawane są psy są nielegalne. Osoba kupująca psa ma obowiązek udać się po odbiór zwierzaka do hodowcy. Jest to świetna okazja, żeby zobaczyć w jakich warunkach szczeniaki są trzymane, oraz by zadać hodowcy te kilka pytań. 1. Czy hodowca jest zarejestrowany w Związku Kynologicznym w Polsce? Niestety po zmianie ustawy o ochronie zwierząt w roku 2012, jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się różnego rodzaju związki miłośników danej rasy, stowarzyszenia hodowców psów itp. Wszystko po to, żeby w świetle prawa móc legalnie rozmnażać i sprzedawać psy. Według ustawy rozmnażanie psów w celach handlowych jest zabronione. Zakaz ten nie dotyczy jednak hodowli zarejestrowanych w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów. Nowelizacja nie wspomina o wymogach w stosunku do stowarzyszeń zrzeszających hodowle i w ten sposób doszło do powstania masy pseudozwiązków i pseudohodowli, które wystawiają swoje pseudorodowody i sprzedają pseudorasowe szczenięta nieświadomym ludziom :/ Związek Kynologiczny w Polsce nie jest instytucją idealną i zrzesza również nierzetelnych hodowców. Dlatego przed zakupem psa trzeba sprawdzić danego hodowcę samemu. Jednak ZKWP ma spore tradycje i wiele narzędzi, by nadzorować w jaki sposób i w jakich warunkach rozmnażane są psy rasowe. Przede wszystkim psy, które zostały wybrane do hodowli muszą uzyskać uprawnienia hodowlane, o czym więcej napiszę nieco później. Hodowca nie może rozmnażać suki częściej niż raz do roku. Każde szczenię w miocie musi być oznakowane tatuażem lub czipem. Cały miot musi też obowiązkowo przejść przegląd hodowlany. Związek zabrania wydawania szczeniaków przed 7 tygodniem życia. Nakazuje też odrobaczenie i zaszczepienie szczeniaków, oraz wyrobienie im metryczek. Dopiero na podstawie metryki nowy właściciel psa może wyrobić w ZKWP rodowód. 2. Jakie są wady i zalety danej rasy? Jeżeli hodowca jedynie zachwala swoją rasę i próbuje nam wcisnąć szczeniaka na siłę, możemy zacząć coś podejrzewać. Dobry hodowca będzie opowiadał zarówno o plusach, jak i o minusach danej rasy. Do minusów możemy na pewno zaliczyć różnego rodzaju choroby, na które nasz psiak może zachorować. Niektóre rasy są szczególnie predysponowane do konkretnych chorób i trzeba o tym wiedzieć. Oczywiście przed wyborem rasy warto jest o niej jak najwięcej poczytać i porozmawiać z właścicielami psów oraz z różnymi hodowcami. Hodowcy mają sporą wiedzę i doświadczenie, którym mogą się z nami podzielić. Warto pamiętać, że cechy typowe dla danej rasy dla jednej osoby mogą być wadą, a dla innej zaletą. Pies aktywny i inteligentny świetnie sprawdzi się w domu, który zapewni mu codzienną dawkę nowych wyzwań. Jeśli ten sam pies trafi do domu, w którym będzie musiał spędzić sam długie godziny, może pojawić się poważny problem. 3. Jaki powinien być idealny opiekun psa z danej rasy? Jest to moment, w którym trzeba szczerze zweryfikować, czy nasze wyobrażenie o danej rasie i jej potrzebach odpowiada rzeczywistości i czy podołamy zadaniu wychowania psa. Kierowanie się jedynie wyglądem psiaka jest zgubne. Trzeba poznać potrzeby danej rasy oraz jej wymagania i zastanowić się, czy na pewno takiego psiaka szukamy. Hodowca podpowie nam, ile czasu trzeba będzie poświęcać na pielęgnację, szkolenie i spacery z psem. Nie zdziwcie się jeśli hodowca zacznie wam zadawać masę pytań odnośnie waszego stylu życia, doświadczeń w opiece nad psami, czy warunków jakie możecie stworzyć psu. Dobry hodowca będzie chciał się upewnić, że jego szczeniaki trafią w dobre ręce. Jeśli z jakichś przyczyn hodowca uzna, że nie nadajecie się na opiekuna ich psiaka, może odmówić wam sprzedaży szczeniaka. 4. Dlaczego hodowca zdecydował się na to krycie? Hodowcy kryją dwa osobniki, by wzmocnić w rasie jakieś konkretne cechy. Warto się dowiedzieć, jakie cechy hodowca chciał wzmocnić tym konkretnym kryciem. Jeśli kupujemy psa rasy myśliwskiej, ale nie zamierzamy z nim aktywnie polować, to być może zakup szczeniaka z linii pracującej nie jest najlepszym pomysłem. Trzeba się również dopytać, czy hodowca oprócz cech związanych z wyglądem rodziców naszych szczeniaków brał też pod uwagę ich cechy charakteru i walory użytkowe. 5. Czy rodzice mają uprawnienia hodowlane i czy są zdrowi? Nie wystarczy mieć psa zarejestrowanego w ZKWP by móc prowadzić hodowlę. Rodzice szczeniąt muszą uzyskać uprawnienia hodowlane. W przypadku suk wymaga się między innymi uzyskania od co najmniej dwóch różnych sędziów trzech ocen bardzo dobrych lub lepszych na wystawie międzynarodowej lub krajowej. Suka hodowlana nie powinna być młodsza niż 15 miesięcy oraz starsza niż 8 lat. Z dalszej hodowli eliminowane są też suki oraz psy, które na dwóch wystawach u dwóch różnych sędziów zostały zdyskwalifikowane za agresję w stosunku do ludzi. Jeśli chodzi o psy, to wymagania są jeszcze wyższe. Reproduktor musi uzyskać od dwóch różnych sędziów przynajmniej trzy oceny doskonałe, w tym jedną na wystawie międzynarodowej lub klubowej. Pies powinien również mieć ukończone 15 miesięcy. Dla psów nie ustalono górnej granicy wieku hodowlanego, ani limitu kryć. W przypadku niektórych ras wymagane są próby pracy. Są to specjalne próby sprawdzające cechy użytkowe danego psa. Psy i suki, które nie przeszły pomyślnie prób pracy nie mogą być dopuszczone do dalszej hodowli. Świadoma hodowla stara się też wyeliminować choroby przenoszone genetycznie, takiej jak na przykład dysplazja łokci i bioder, czy choroby oczu. Trzeba więc sprawdzić na jakie choroby narażona jest wybrana przez was rasa i jakie testy musi przejść. Oczywiście hodowca może zrobić więcej badań niż minimum wymagane przez ZKWP. Jeśli jednak to niezbędne minimum nie zostało zrobione, możemy być pewni, że hodowla jest nielegalna. W przypadku niektórych ras wymagane są również testy psychiczne. Jako przyszli właściciele szczeniaka z danej hodowli mamy prawo do wglądu w te wszystkie badania i testy. Jeśli hodowca z jakichś przyczyn nie chce nam ich pokazać, powinna się nam zapalić czerwona lampka ostrzegawcza. 6. Czy szczeniaki mają metryki i czy przeszły przegląd hodowlany? Jeśli hodowca sprzedaje szczeniaki z rodowodem, to również powinna się nam zapalić czerwona lampka. Szczeniaki opuszczają hodowle z metryką na postawie której właściciel psa może wyrobić rodowód. W tym celu właściciel psa musi udać się do oddziału ZKWP z metryką szczeniaka i umową kupna. Następnie trzeba się zarejestrować jako członek ZKWP i opłacić składkę członkowską, złożyć wszystkie dokumenty i poczekać na wystawienie rodowodu. Zwykle trwa to koło 2 tygodni. Rodowód psa powinien zawierać takie informacje jak: nazwa i przydomek hodowlany psa,jego rasa,maść,płeć,data urodzenia,numer tatuażu lub czipa,numer rodowodu,imię, nazwisko i adres hodowcyimię, nazwisko i adres właścicielapochodzenie szczeniaka do IV pokoleń wstecz Jeśli rodzice lub dziadkowie szczeniaka są nie znani, możemy mieć pewność, że mamy do czynienia z pseudohodowlą. Między 6 a 12 tygodniem życia szczeniąt obowiązkowo odbywa się przegląd miotu, którego powinien dokonać sędzia kynologiczny lub asystent kynologiczny. Przeglądowi poddaje się szczeniaki oznakowane tatuażem lub chipem. Hodowca powinien posiadać protokół przeglądu miotu i udostępnić go do wglądu przyszłemu właścicielowi szczeniaka. Jeśli nie chce tego zrobić, znów należy sobie zadać pytanie „dlaczego?”. 7. Czy szczeniaki zostały odrobaczone, zaszczepione i czy są zdrowe? Koło 4-5 tygodnia życia szczeniaki powinny być pierwszy raz odrobaczone, a koło 6-7 tygodnia życia zaszczepione na nosówkę i parwowirozę. Kolejne odrobaczenia i szczepienia leżą już po stronie nowego opiekuna szczeniaka. Wraz ze szczeniakiem, metryczką, umową kupna i wyprawką powinniśmy otrzymać od hodowcy książeczkę zdrowia potwierdzającą dokonanie pierwszych szczepień i odrobaczenia. Jeżeli szczeniak nie wygląda na zdrowego, ma biegunkę, wymioty, podwyższoną temperaturę, wysięk z oczu lub nosa, jest apatyczny itp. należy poczekać z zabraniem go do nowego domu, aż dojdzie do siebie. Być może to tylko chwilowa niestrawność lub reakcja organizmu na niedawne szczepienie, a być może początek poważnej choroby. Przy jakichkolwiek wątpliwościach co do stanu zdrowia szczeniaka trzeba niezwłocznie udać się do weterynarza, który dokładnie psiaka przebada i jeśli to konieczne zaleci stosowne leki. O wszystkich chorobach i wadach rozwojowych warto poinformować hodowcę. Powinien wiedzieć jak dorastają szczeniaki z jego hodowli, by jeszcze lepiej dobierać rodziców dla przyszłych miotów. 8. Jak wygląda umowa kupna sprzedaży szczeniaka? Legalnie działająca hodowla powinna być zarejestrowana nie tylko w ZKWP, ale też jako działalność gospodarcza w Centralnej Ewidencji Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) lub w Dziale Specjalnym Produkcji Rolnej. Hodowca ma oczywiście obowiązek odprowadzać podatki do urzędu skarbowego. Nie powinno więc dziwić, że hodowcy tworzą umowę kupna szczeniaka i taka umowa powinna zostać przedstawiona przyszłemu właścicielowi. Hodowca często zastrzega sobie w umowie prawo do kontrolowania warunków w jakich żyje pies. Często gwarantuje sobie też prawo do pierwokupu psa, gdyby właściciel chciał go odsprzedać innej osobie. Ma to zabezpieczyć szczeniaka przed krążeniem z rąk do rąk między różnymi ludźmi. Dobry hodowca chce wiedzieć co dzieje się z jego szczeniakami i mieć możliwość odebrania psa, gdyby ten trafił w złe warunki. Większość hodowców przyjmie też do siebie psiaka gdyby sytuacja losowa sprawiła, że właściciel nie jest w stanie się nim dalej opiekować. Najgorszym scenariuszem w takiej sytuacji jest oddanie psa do schroniska. Zawsze lepiej najpierw porozmawiać z hodowcą. Oczywiście dobra umowa kupna psa powinna zabezpieczać interesy nie tylko psa i hodowcy, ale też właściciela. Na przykład jeśli pojawią się jakieś wady wrodzone, powinniśmy mieć możliwość zwrotu części kwoty, którą na szczeniaka wydaliśmy. 9. Jak szczeniaki są socjalizowane? Etap socjalizacji trwa od około 4 do około 12 tygodnia życia szczeniaka. Długość tego krytycznego dla rozwoju psa okresu jest różna u różnych ras. Najważniejszy czas przypada na 6-8 tydzień życia. To podczas socjalizacji szczeniak uczy się co tak właściwie oznacza „być psem”, jak zachowują się psy, jak się ze sobą komunikują, co jest bezpieczne a co nie, jak kontrolować siłę ugryzień itp. W okresie socjalizacji tempo powstawania nowych połączeń między neuronami jest niezwykle szybkie. Wszystko co szczeniak w tym czasie pozna i pozytywnie sobie skojarzy, będzie później traktował jako normalny element otaczającego go świata. Natomiast wszystko czego szczeniak w okresie socjalizacji nie pozna lub co sobie źle skojarzy, może w przyszłości budzić w nim niepokój, lęk, a nawet agresję. Jak widać prawie cały czas socjalizacji szczeniak znajduje się w hodowli. Duża część odpowiedzialności za prawidłowy rozwój szczeniąt spoczywa właśnie na hodowcy. Dlatego tak ważne jest wypytanie hodowcy w jaki sposób i z czym szczeniaki były socjalizowane. Najlepiej, by hodowca miał podobne warunki i styl życia jak my. Jeśli mamy w domu małe dzieci, dobrze żeby hodowca też je miał. Jeśli mamy w domu kota, to najlepiej by było gdyby w hodowli był jakiś kot. To zdecydowanie ułatwi szczeniakowi przyzwyczajenie się do nowego domu. 10. Jakie charaktery mają poszczególne szczeniaki? Hodowca spędza ze szczeniakami sporo czasu i powinien znać ich charaktery. Temperament poszczególnych psiaków w miocie może znacznie się różnić. Warto więc zaufać doświadczonemu hodowcy i pozwolić mu dobrać szczeniaka do naszych możliwości, oczekiwań i naszego stylu życia. Jeśli hodowca nie jest w stanie nic powiedzieć na temat poszczególnych szczeniaków, to powinna się wam zapalić czerwona lampka ostrzegawcza. Być może ten człowiek w ogóle nie zna się na hodowli psów? A może zamyka szczeniaki w osobnym pomieszczeniu i nawet do nich nie zagląda? Trzeba też pamiętać, że na zachowanie dorosłego psa wpływają czynniki wrodzone, środowisko oraz sposób w jaki sobie psa wychowamy. Oczywiście powyższa lista pytań do hodowcy nie jest pełna. Są to tylko najważniejsze kwestie, które trzeba poruszyć podczas rozmowy z hodowcą. Jeśli macie jakieś dodatkowe pytania, jesteście czegoś ciekawi lub macie jakieś wątpliwości, to pytajcie, pytajcie i jeszcze raz pytajcie! Przygarnięcie pod swój dach szczeniaka to poważna sprawa, dlatego też hodowlę trzeba wybrać świadomie. .
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/358
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/702
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/177
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/137
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/776
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/245
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/428
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/808
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/268
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/786
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/630
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/824
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/840
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/244
  • 5jt0o43xpe.pages.dev/926
  • o co zapytać hodowcę przed kupnem psa