Szukając hodowli psów rasowych, która pasuje do naszego stylu życia, warto przed podjęciem ostatecznej decyzji dobrze się do tego przygotować. Wybieraj te hodowle, które należą do Związku Kynologicznego w Polsce ZKwP, który jako jedyny zrzeszony jest w FCI czyli Międzynarodowej Federacji Kynologicznej. Możesz również udać się do najbliższego oddziału ZKwP, wybrać się na wystawy psów rasowych organizowanych pod patronatem ZKwP, poszukać klubów wybranej rasy oraz poszperać w internecie i tu z pomocą przychodzi nasz serwis Kontaktując się z naszymi hodowcami masz pewność, że kupisz psa rasowego, a nie “w typie” danej rasy, co jest istotną różnicą. Nie pytaj od razu o cenę psa Kiedy już hodowla ZKwP/FCI Waszej wymarzonej rasy psa została wybrana, należy przygotować się do rozmowy z hodowcą i umówić się z nim na spotkanie w hodowli. To ważne zarówno dla Ciebie jak i dla hodowcy. Pamiętaj, jeżeli Twoje pierwsze pytanie, np. w czasie rozmowy telefonicznej, będzie dotyczyło ceny musisz liczyć się z tym, że rozmowa może nie być dalej kontynuowana. Jest wiele innych interesujących pytań, które możesz zadać hodowcy. Na pytanie o cenę przyjdzie jeszcze czas. Pytania do hodowcy O co więc pytać hodowcę, aby dowiedzieć się jak najwięcej ? O wszystko co Was ciekawi i martwi, a więc: co przyczyniło się do tego, że to właśnie ta rasa została wybrana do hodowli? jakie są psy tej rasy? (choć decydując się na daną rasę, powinniście wiedzieć choć troszkę na jej temat ) czy rodzice byli badani pod kątem wykluczenia chorób, jakie występują w wybranej przez Was rasie i czy jest możliwość wglądu do dokumentów? dlaczego akurat te psy z hodowli zostały wybrane, aby zostały rodzicami? Czym się charakteryzują ? czy rodzice szczeniąt mają uprawnienia hodowlane, bowiem nie każdy pies, który jest w ZKwP może zostać rodzicem? czy jest możliwość wglądu do dokumentu potwierdzającego rejestrację hodowli w Związku Kynologicznym w Polsce ZKwP oraz zobaczenia rodowodów psów? czy rodzice szczeniaków ( w zależności od rasy ) mają zaliczone testy psychiczne, czy przeszły odpowiednie szkolenia np. z posłuszeństwa, czy też biorą udział w sportach kynologicznych? jakie charaktery mają rodzice szczeniaków? czy w hodowli są obydwoje rodzice szczeniąt i czy można ich zobaczyć. Jeżeli chodzi o ojca szczeniąt, to nie zawsze jest w hodowli, gdyż krycie mogło być psem z innej hodowli? kiedy będzie można zobaczyć i odebrać szczeniaka? Hodowcy nie zawsze zgadzają się na odwiedziny w hodowli, jeżeli maluszki nie zostały jeszcze zaszczepione ze względu na ich bezpieczeństwo. Dlatego warto na takie spotkanie umówić się, kiedy to maluchy już troszkę podrosną. czy maluszki przeszły już przegląd hodowlany? interesuje mnie szczeniak, typowy na tzw "kolanka", nie będę z nim jeździć po wystawach interesuje mnie szczeniak o dobrej anatomii, dobrze rokujący wystawowo. Czy jest taki w miocie? w jaki sposób szczeniaki są socjalizowane? jakie charaktery mają poszczególne szczeniaczki? czy są uczone czystości, czy też są uczone chodzenia na smyczy? jak pielęgnować? Jak żywić? Czy podawać suplementy? Kiedy je szczepić? jakie problemy możemy spotkać przy wychowywaniu danego psa? czy mogę zobaczyć umowę kupna/sprzedaży? Kiedy już otrzymaliśmy od hodowcy zadowalające odpowiedzi, wtedy jest dobry moment na pytanie odnośnie CENY !. Pytania do Ciebie od hodowcy W trakcie takiego spotkania, czy też rozmowy telefonicznej musisz być przygotowany, że nie tylko Ty będziesz zadawać pytania. Również hodowca może zasypać Cię przeróżnymi pytaniami np: dlaczego właśnie zdecydowałeś się na tę rasę, a nie na inną? co skłoniło Cię do wyboru mojej hodowli? czy znasz specyfikacje rasy, na którą się decydujesz? czy miałeś kiedyś psa? czy masz doświadczenie z psami? gdzie mieszkasz, czy jest to miasto, wieś, dom z ogrodem, czy mieszkanie? czy w domu są dzieci, lub czy też dzieci są planowane po pojawieniu się psa w domu ile czasu zamierzasz spędzać z psem? czy pracujesz zawodowo? czy pies będzie mieszkał w domu czy na podwórku? czy planujesz jeździć z nim na wystawy, czy też uprawiać psie sporty? jak wygląda Twój plan dnia? czy jesteście przygotowani na koszty utrzymania ( i tu wszystko zależy na jaką rasę się zdecydowaliście)? czy chcesz założyć w przyszłości hodowlę? co zrobisz z psem, kiedy przyjdą ferie zimowe i wakacje Słysząc takie lub inne pytanie od hodowcy, nie powinniście się dziwić i obrażać. Im więcej pytań padnie, tym lepiej dla Was i waszego przyszłego malucha. Pamiętajcie, że dla hodowcy jego szczeniaki są ogromną miłością, szczęściem i każdy chce dla nich jak najlepiej. Wysyłając np. swoje dzieci na kolonię, również sprawdzamy warunki w jaki będą mieszkać i czy będą tam bezpieczne. Warto również wiedzieć, że hodowca z jakiś przyczyn może odmówić Wam sprzedania szczeniaka i ma do tego prawo. I jeszcze jedna ważna rzecz. To zazwyczaj hodowca wybiera dla Was malucha z miotu, bo swoje psie dzieci zna najlepiej. Hodowcy cenią sobie kontakt z właścicielami ich psów. Dlatego nie dziw się, jak poprosi Cię o zdjęcia malucha i o informacje co u Was słychać lub umówi się na odwiedziny w Waszym domu. Ty również możesz liczyć na pomoc i radę ze strony hodowcy, jeśli będziesz miał jakieś pytanie po zakupie szczeniaka. Należy też pamiętać, że również wśród hodowli zrzeszonych w ZKwP mogą zdarzać się “czarne owce”. Dlatego nie bójcie się pytać: im więcej się dowiecie, tym lepiej. Nieraz warto na swojego wymarzonego psa poczekać dłużej, ale wybrać go z pełną rozwagą.
Tłumaczenia w kontekście hasła "hodowcę zwierząt" z polskiego na niemiecki od Reverso Context: mogą dostarczać wyłącznie pasze wstępnie opakowane lub paczkowane i gotowe do użycia przez posiadacza lub hodowcę zwierząt, na których opakowaniu lub pojemniku znajdują się wskazówki dotyczące użycia danej paszy z zawartością substancji leczniczych, w szczególności wskazanie To z pewnością zastanawia wiele osób przed pierwszym telefonem do hodowcy. Wiele osób szuka hodowców w Internecie i jest to ok, do momentu kiedy zachować wszystkie etapy: poszukiwanie w internecie k ontakt z hodowcą wizyta w hodowli przed wydaniem psa powtórne kontakty z hodowcą odbiór psa. Polskie prawo nie zezwala na sprzedawanie zwierząt poza miejscami ich chowu lub hodowli. Znaczy to tyle, że giełdy, wystawy i bazary, na których sprzedawane są psy są nielegalne. Poniżej znajdziesz pytania, które warto zadać hodowcy: Czy hodowca należy do ZKwP - Związku Kynologicznego w Polsce? To podstawowa informacja. ZKwP jest jedyną w Polsce organizacją zrzeszoną w FCI. Więcej o metryce i rodowodzie możesz poczytać tutaj Czy możesz odwiedzić hodowlę? To nie powinien być żaden problem, gdyż hodowca nie powinien mieć nic do ukrycia. Miło też odwiedzić hodowców na wystawie, obejrzeć ich psy, porozmawiać z nimi, a może przy okazji z innymi hodowcami. Trzeba też sprawdzić w jakich warunkach są przetrzymywane szczenięta. Czy mają odpowiednio duże kojce, czy zapewniona im jest odpowiednia ilość ruchu, wybiera, jakość pożywienia. Czy możesz zobaczyć oboje rodziców szczeniąt? Trzeba zobaczyć ojca i przede wszystkim matkę zwierząt. Zwróć uwagę na to w jakiej kondycji fizycznej jest oboje rodziców. Czy nie są zbyt chudzi - w szczególności matka. Warto też zaobserwować jak rodzice zachowują się w stosunku do Was i czy szczenięta nie są odizolowane od matki. Ważna rzecz to też fakt, że rodzice muszą mieć minimum 18 miesięcy. Jakie są wady i zalety danej rasy? Nie dajmy sobie wcisnąć szczeniaka na siłę. Wiem, że to jest wyjątkowy moment, a wszystkie szczeniaki są słodkie :) Jeżeli jednak hodowca jedynie zachwala swoją rasę i próbuje nam wcisnąć szczeniaka na siłę, możemy zacząć coś podejrzewać. Każda rasa ma swoje plusy i minusy. Dobry hodowca będzie opowiadał o zaletach, ale nie ominie żadnej z wad. Ba, możliwe, że nawet będzie wyolbrzymiał wady. Nie zwalnia nas to oczywiście z obowiązku czytania o rasie jak najwięcej się da. Czy szczeniak był socjalizowany? Proces socjalizacji jest niezwykle ważny i odbywa się w dużej mierze między 4, a 12 tygodniem życia. Wtedy właśnie kształtuje się psia osobowość i charakter. Dobrze, jeśli pies w tym czasie pozna dużo, a nawet wszystko z czym będzie miał do czynienia w przyszłości. Składają się na to różne sytuacje, ludzie, zwierzęta, przedmioty, dźwięki czy zabiegi (np. pielęgnacyjne) Jeśli właściciele hodowli tego nie robili macie niewiele czasu! Czy został dokonany przegląd weterynaryjny miotu, który określa stan zdrowia poszczególnych szczeniąt? Jeśli macie wątpliwości co do wyboru hodowli poproś o pomoc behawiorystę. Koło 4-5 tygodnia życia szczeniaki powinny być pierwszy raz odrobaczone, a koło 6-7 tygodnia życia zaszczepione na nosówkę i parwowirozę. Kolejne odrobaczenia i szczepienia leżą już po stronie nowego opiekuna szczeniaka. Wraz ze szczeniakiem, metryczką, umową kupna i wyprawką powinniśmy otrzymać od hodowcy książeczkę zdrowia potwierdzającą dokonanie pierwszych szczepień i odrobaczenia. Jaki powinien być idealny opiekun psa z danej rasy? W tym momencie należy sobie odpowiedzieć na pytanie czy dana rasa jest dla nas. Nie wybierajmy psa tylko na podstawie tego, który nam się podoba bo możemy doprowadzić do wyjątkowego niezgrania charakterów - naszego i psa :) Odpowiedzmy sobie w tym momencie czy podołamy wychowaniu psa danej rasy - tylko szczerze! :) Czy możesz liczyć na kontakt i wsparcie, gdy już odbierzesz szczeniaka? Tego nie zapewni ci żaden pseudohodowca. Najczęściej zapada się pod ziemię, gdy tylko odbierzesz psa, nie odbiera telefonów i nie odpisuje na mejle. Nikt nie zna szczeniaków i ich rodziców lepiej niż ich opiekun - hodowca. Do kogo więc masz się zwrócić, gdy coś cię zdziwi albo zaniepokoi? Dlaczego hodowca zdecydował się na to krycie? Hodowcy kryją dwa osobniki, by wzmocnić w rasie jakieś konkretne cechy. Warto się dowiedzieć, jakie cechy hodowca chciał wzmocnić tym konkretnym kryciem. Czy będzie przygotowana dla ciebie umowa? Czy w umowie będzie klauzula o możliwości odebrania ci psa i o możliwości zwrotu psa do hodowli? Dlaczego to istotne? Hodowca, któremu zależy na dobru psa nie chce dopuścić do sytuacji, w której będzie mu się działa krzywda. Np. sprzeda komuś psa do domu, a ktoś uczepi go na łańcuchu przy budzie albo wystawi w walkach psów. Podobnie ty, możesz zauważyć u psa poważne wady zdrowia lub charakteru, które zostały przez hodowcę zatajone albo niedostatecznie przebadane. Lepiej to obgadać jeszcze przed zakupem. Oczywiście powyższa lista pytań do hodowcy nie jest wystarczająca. Są to kwestie, które warto poruszyc na początku i są bardzo istotne. Osobiście polecam zadawać hodowcy nieprzywoitą ilość pytań. Im więcej, tym lepiej. Nie bójmy się, że hodowca się zniecierpliwi lub zdenerwuje. Dobry hodowca będzie dumny z tego, że pytamy. O co zapytać fotografa ślubnego, czyli 33 pytania, które warto zadać przed podpisaniem umowy. Niech zgadnę. Właśnie jesteście w ferworze przygotowań przedślubnych. Wybraliście datę ślubu i salę weselną. Planujecie stroje, menu oraz listę gości weselnych. Pojawienie się szczeniaka w domu to zawsze duża zmiana. Wszak to kolejny członek rodziny i swoje prawa ma. Zanim maluch trafi pod nasz dach, trzeba przejść trudny etap wyboru. Będzie mały czy duży? Jaka rasa? Jaka hodowla? I najważniejsze – czy to dobry pomysł? Do znudzenia można powtarzać, że posiadanie zwierząt to obowiązek na lata, a i tak znajdą się tacy, którzy swoje “domowe stado” powiększą pod wpływem impulsu. Przy tych pytaniach i wątpliwościach, przydaje się rozmowa z hodowcą. I to takim z prawdziwego zdarzenia. Ale jak do niego trafić i nie dać się po drodze zrobić w balona? Wiem, jak powinna wyglądać sensowna hodowla i jaką opiekę trzeba zapewnić szczeniętom od pierwszych minut życia, ale każda rasa jest inna. To co uniwersalne, to postawa hodowcy, która jest szalenie ważna. O tym właśnie będzie ten post. Jeśli aktualnie szukacie szczeniaka, to przeczytajcie na co warto zwrócić uwagę podczas wyboru hodowli. W tekście celowo nie piszę o pseudohodowcach, gdyż z założenia takie miejsca należy omijać szerokim łukiem. Targowiska, bazary, ogłoszenia “sprzedam rasowe szczenięta” (choć żadnych dokumentów nie mają) – to zawsze ogromne ryzyko, więc unikajcie takich ofert. Dwutygodniowe szczenięta zajmują się głównie spaniem i jedzeniem. fot. Migoto Inu FCI MIEJSCE MA ZNACZENIE Z wizytą u maluchów, czyli spotkania czas zacząć! Nie ma nawet takiej opcji, żeby szanujący się hodowca nie chciał osobiście poznać nowego właściciela szczenięcia. Miejsce w którym wychowują się maluchy ma wielkie znaczenie. Wizyta w hodowli będzie nie tylko okazją do zabawy z uroczymi psiakami, ale przede wszystkim daje to możliwość sprawdzenia warunków, w jakich przebywają psy (nie tylko szczenięta!) oraz oceny kontaktu hodowcy ze zwierzętami. Psiaki powinny przebywać w bezpiecznym, czystym i ciepłym miejscu razem z matką. Nie ma przeciwwskazań, żeby odwiedzić je już w pierwszych tygodniach życia! Oglądanie 2-tygodniowego malucha nie będzie szalenie ciekawe, bo w tym wieku psiaki są leniwymi kluskami, ale można wtedy rzucić okiem na to, jak funkcjonuje cała hodowla. Nie wspominając o tym, że łatwo wtedy zauważyć np. oznaki niedożywienia albo zaniedbania w podstawowej pielęgnacji. Z zachowania starszych szczeniąt można tez dużo wyczytać. Jeśli psiaki będą bały się ludzi i będą unikać kontaktu, jest to znak, że hodowca zaniedbuje proces socjalizacji, a tego już lekceważyć nie można. Jak powinna wyglądać taka wizyta? Umawiacie się, przyjeżdżacie, oglądacie miejsce, w którym są maluchy, hodowca pokazuje Wam inne psy i rodziców szczeniąt (albo przynajmniej matkę), możecie poznać się z małym stadkiem i… dużo, dużo rozmawiacie. O czym? O rasie, o doświadczeniach hodowlanych, o szkoleniu, o badaniach i uprawnieniach rodziców. Zdarza się, że hodowcy niechętnie pokazują matkę szczeniąt, ale z doświadczenia wiem, że nie powinno to być problemem. Suka może być zdenerwowana obecnością gości i po porodzie nie wygląda jak milion dolarów, ale nie można też wpadać w skrajność. Zabawy matki z kilkutygodniowymi maluchami to piękny obrazek i nie ma powodu, żeby to ukrywać. NIEDOPUSZCZALNE jest to, żeby jedyne spotkanie z hodowcą odbyło się np. w kawiarni, na parkingu, przy sklepie, w parku. To już zawsze pachnie jakimś dziwnym biznesem. Zakup psa to nie zamówienie pizzy z dostawą do domu. Wymaga to zupełnie innej otoczki, więc nie dajcie się nabrać na żadne: “w kawiarni będzie przyjemniej”! U mamy najlepiej… fot. Migoto Inu FCI ROZMOWA – SPRAWA PODSTAWOWA! Hodowca to naprawdę wspaniałe źródło informacji, bo to on spędza najwięcej czasu z maluchami i zna (a przynajmniej powinien znać) rasę. Często opieką nad psami zajmuje się cała rodzina, bo uwierzcie mi, odchowanie szczeniąt to zajęcie na pełen etat. Im więcej czasu poświeci się maluchom, tym bardziej to procentuje w późniejszym czasie, wiec nie dajcie sobie wciskać bzdur, że najlepiej szczeniętami zajmie się matka i można je zostawić na 8 tygodni, aż podrosną. O co pytać hodowcę? O wszystko, co Was martwi i ciekawi. Mało tego! Hodowca sam powinien Wam powiedzieć jak zadbać o szczenię w nowym domu. Karmienie, zabezpieczenie domu, wybór posłania i zabawek, kontakt z innymi zwierzętami, terminarz szczepień – to wszystko podstawy, które warto przegadać. Często spotkania z nowymi właścicielami trwają godzinami, ale powiem Wam szczerze, że to naprawdę cieszy. Z punktu widzenia hodowcy, to coś dobrego, bo widać zaangażowanie nowych właścicieli. Co więcej, rozmowy nie kończą się wraz z ostatnim podrapaniem psiaka za uchem i wydaniu wyprawki (zestawu podstawowych rzeczy np. obroży; smyczy; karmy, którą je maluch; miseczki; zabawek)! Do dobrego hodowcy możecie ze spokojem pisać i dzwonić i bardzo prawdopodobne, że on sam wyjdzie z taką inicjatywą. Będzie to zwykła troska. Niezwykle łatwo przywiązać się do takiego malucha, więc to ważne, żeby znaleźć mu odpowiedni dom. Fot. Migoto Inu FCI NIE SPRZEDAM PANU PSA! Może trudno Wam w to uwierzyć, ale odmowa sprzedaży psa zdarza się dość często. Dlaczego? Czasami po prostu coś nie gra. Jeśli do moich rodziców przyjeżdżają ludzie, którzy chcą szczeniaka, “bo jest ładny i mięciutki”, “bo widzieli film Mój przyjaciel Hachiko i się zakochali”, a wyraźnie widać, że nie są gotowi na to, żeby odpowiednio się psem zająć, niestety zderzają się z odmową. Wbijcie sobie do głowy, że dobry hodowca NIGDY nie będzie nikogo namawiać na zakup szczenięcia. Nigdy. Pod żadnym pozorem. Posiadanie szczeniąt, to ogromna radość i przywiej, więc nie można ich “wypychać” do innych domów na siłę. Jeśli ktoś jest zbyt ofensywny w reklamowaniu swojej hodowli, to powinno to być sygnałem ostrzegawczym. Przykładem marketingu z piekła rodem, będzie kolejny punkt… TO IDEALNY PIES! LEPIEJ PAN TRAFIĆ NIE MÓGŁ! Kiedy rozmawiałam z rodziną o tym poście, przypomnieli mi o anegdocie krążącej wśród hodowców. Marketing kłamstwem podszyty. Co sobie wymarzysz, to usłyszysz. Potencjalny właściciel w rozmowie z koszmarnym hodowcą: – Halo, chcę kupić psa z ogłoszenia. A czy on się nadaje dla dzieci? Łagodny jest? – Taaak, nadaje się świetnie! Będą się uwielbiać! Zabawom nie będzie końca! – A czy on dobrze stróżuje? Będzie bronił rodziny? – Ah, taak! Wspaniały, groźny stróż! – A czy słuchać mnie będzie? Czy trzeba go szkolić? – Oczywiście, bardzo posłuszne psy! Wie Pan, z natury takie są. Szkolenie niepotrzebne! Jeśli ktoś zaczyna rozmowę w ten sposób, od razu zapala mi się czerwona lampka. Prawda jest taka, że nie ma ras idealnych i z każdym psem trzeba pracować. I nie ma tu znaczenia wielkość psa i rasa. Znam przynajmniej kilka gabarytowo małych czworonogów, które osobowością i zachowaniem są w stanie terroryzować całe rodziny. Hodowca, który nie mówi o wadach danej rasy, jest po prostu nieuczciwy. O co pytać? O choroby, które pojawiają się wśród psów danej rasy, o to czy rodzice szczeniąt mają aktualne badania (np. w przypadku akit wykonuje się badania pod kątem dysplazji i chorób oczu, choć nie są obowiązkowe, co nie przestaje mnie dziwić). Hodowca ma obowiązek uświadomić przyszłego właściciela, z jakimi problemami może się zderzyć w wychowaniu psa. To zwykła uczciwość i troska o dobro psa. Złota rada Vesper! O CZYM WARTO PAMIĘTAĆ: Wybieramy wyłącznie hodowle zarejestrowane w Związku Kynologicznym w Polsce. Oglądamy i odbieramy szczenięta z miejsca, w którym się wychowują. Przy wyborze szczenięcia nie bazujemy wyłącznie na zdjęciach i opisie hodowcy! Warto samemu pojechać i na żywo obejrzeć cały miot. Patrzymy w jakich warunkach żyją maluchy i inne psy w hodowli. Zwracamy uwagę na kontakt hodowcy ze zwierzętami. Mamy prawo oczekiwać przedstawienia uprawnień hodowlanych rodziców – rodowodów oraz badań. Badanie rodziców szczeniąt pod kątem np. dysplazji to obowiązek hodowcy. Każda rasa ma predyspozycje do jakichś chorób, więc przed wizytą u hodowcy dokładnie zapoznajcie się z opiniami innych właścicieli. Internet to pod tym względem naprawdę niezwykłe źródło informacji. Nie dajcie się zasypać hodowcy dyplomami i medalami z wystaw. Uprawienia rodziców szczeniąt są ważne, ale nie może być to dominującym elementem rozmowy. Przecież nie wrócicie do domu z medalem, tylko z małym czworonogiem! Zadawajcie pytania! Im więcej się dowiecie, tym lepiej dla Was. Przeznaczenie? :) Tak naprawdę jest cała masa rzeczy, na które powinno się zwrócić uwagę podczas wyboru hodowli. Ważne jest to, żeby kierować się nie tylko tym, czy hodowla jest zarejestrowana w ZKWP, ale też intuicją. Jeśli hodowca zaczyna się motać przy prostych pytanich, to znaczy, że coś nie gra. Czy warto wtedy ryzykować? Z doświadczenia wiem, że nie. Jest wiele ludzi, którzy są wielkimi pasjonatami kynologii i w hodowlę wkładają wiedzę i miłość. Jeśli mogę Wam coś poradzić – nie bójcie się pytać i szukajcie. Nawet jeśli na wymarzonego psa będzie trzeba trochę dłużej poczekać. Czasami musi po prostu zadziałać przeznaczenie. ;) K.oto, co musisz wiedzieć o pielęgnacji kup Shih Tzu . chociaż są to urocze psy, pamiętaj, że będą wymagały częstej i wytrwałej pielęgnacji. Profesjonaliści zalecają pielęgnację kup Shih co cztery do sześciu tygodni. Ponadto będziesz musiał szczotkować lub czesać kupę Shih co kilka dni, aby zapobiec matowaniu lub splątaniuZanim wybierzemy wymarzonego pupila, warto przede wszystkim zadać sobie podstawowe pytanie. Czy będziemy w stanie dbać o dobrostan psa i poświęcić nowemu czworonożnemu przyjacielowi tyle czasu, ile będzie potrzebował? Jeśli odpowiedź brzmi twierdząco, świetnie! A czy wiesz, jak wybrać hodowlę psów i dlaczego rodowód naprawdę ma znaczenie? Zdecydowaliśmy, że nasz czworonożny przyjaciel będzie psem rasowym. Przy wyborze rasy przede wszystkim starajmy się nie kierować wyłącznie eksterierem i poczytajmy wcześniej, do czego dana rasa jest predysponowana. Warto również przeanalizować swój tryb życia i zastanowić się, jaka rasa będzie dla nas odpowiednia. Nie przepadasz za aktywnością fizyczną? Zatem branie psa, który potrzebuje dużej ilości ruchu, mogłoby spowodować frustrację i problemy dla obu stron. Znudzony i samotny pies może także niszczyć domowe sprzęty. Jeśli czujemy się zagubieni w gąszczu możliwości, możemy poprosić instruktora szkolenia psów (wiele ośrodków szkoleniowych w Polsce ma taką usługę w swojej ofercie), by pomógł nam przy wyborze rasy. Jak wybrać hodowlę psów. O czym świadczy rodowód? Psem rasowym możemy nazwać tylko i wyłącznie psa, który odpowiada wzorcowi rasy. Ponadto posiada metrykę lub rodowód wydany przez Związek Kynologiczny w Polsce (ZKwP). Rodowód to dokument, który potwierdza przynależność psa do danej rasy. Dzięki niemu wiemy, skąd pies pochodzi i jakich miał przodków, znamy też zapis ich osiągnięć, przeprowadzonych badań i stopień wyszkolenia. Wyrobienie rodowodu jest dobrowolne, nie zobowiązuje także opiekuna do udziału w wystawach ani do dalszej hodowli. Kupno psa z hodowli rejestrowanej i kontrolowanej przez ZKwP w dużym stopniu ogranicza ryzyko występowania wad genetycznych. Dlaczego? Ponieważ psy dopuszczane do rozrodu przechodzą wcześniej specjalistyczne badania i muszą być wolne od chorób genetycznych. Jak wybrać hodowlę psów. Związek Kynologiczny w Polsce Związek Kynologiczny w Polsce (ZKwP) funkcjonuje od 1938 roku i jest jedyną organizacją kynologiczną w naszym kraju, należącą do Międzynarodowej Federacji Kynologicznej (FCI), ustalającej światowe standardy dotyczące wzorców poszczególnych ras. ZKwP ma za zadanie kontrolowanie i skupianie hodowców, właścicieli i sympatyków psów rasowych. Organizacja posiada oddziały terenowe w różnych miastach, organizuje także w całej Polsce wystawy o randze krajowej oraz międzynarodowej. Tylko ZKwP ma prawo wydawania oryginalnych metryk i rodowodów. Kupując szczenię z hodowli zarejestrowanej w ZKwP, otrzymujemy metrykę urodzenia lub rodowód. Aby hodowla otrzymała metryki, każdy miot musi przejść kontrolę przedstawiciela danego oddziału ZKwP. Oryginalna metryka powinna być opatrzona pieczęcią oddziału, podpisem przedstawiciela i hologramem ZKwP. Oprócz tego podstawowego dokumentu, hodowca powinien wydać przyszłemu opiekunowi książeczkę zdrowia, w której znajdziemy wpisy dotyczące szczepień oraz wszystkich zabiegów medycznych. Wielu hodowców wydaje szczenięta z podstawowymi wyprawkami, składającymi się z karmy, psich akcesoriów czy zabawek. Niestety obecnie w Polsce z powodzeniem kwitnie proceder prowadzenia pseudohodowli oraz zakładania stowarzyszeń miłośników psów i kotów. Wydają oni swoje dokumenty, które rzekomo świadczą o rasowości zwierząt. Warto zdawać sobie sprawę, że kupując zwierzę zarejestrowane w takim stowarzyszeniu, nie mamy pewności co do jego pochodzenia ani kondycji rodziców szczenięcia. I to zarówno psychicznej, jak i fizycznej. Nie wiemy też, w jakich warunkach przebywały psy, ponieważ nikt nie sprawuje nad tym kontroli. Jak wybrać hodowlę psów. Kwalifikacje hodowlane ZKwP jasno określa zasady, na podstawie których hodowca może dla swoich psów uzyskać w rodowodzie adnotację „REPRODUKTOR” albo „SUKA HODOWLANA”. Kwalifikacje hodowlane oparte są na indywidualnym przeglądzie hodowli oraz zdobyciu certyfikatów poświadczających wykonanie wymaganych w danej rasie testów i badań.
...decydujemy się zostać właścicielem psa. Wieczór..., narada rodzinna w której najgłośniej słychać „niezaprzeczalne” argumenty naszych dzieci (tych w wieku 6 lat i tych w wieku 26 lat !). Właściwie nie ma takiego obowiązku z którego nie miały by się w przyszłości wywiązać będąc opiekunem „czterech łap”. Oczywiście życie pokaże inne „kolory”, ale jesteśmy dorośli i doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Zresztą, szczerze mówiąc, też chcemy „go” mieć. Od czego zaczynamy nasz wybór? Najczęściej od urody. Ma być średniej wielkości, silny, z krótkim włosem (ze złudną nadzieją , że będzie ich mniej na dywanach) i śliczną „mordką”. Już wiemy – to amstaff,... a może bokser,... nie lepiej bulterrier,... ale suka czy pies ? W książce o psach dzieci znajdują zdjęcie uroczego szczeniaka rasy american staffordshire terrier. Podczas innej narady wiadomo, że „pupil” ma być długowłosy. Oglądamy wspaniałego championa rasy golden retriever, ...pięć stron dalej jest zdjęcie szczeniaka owczarka podhalańskiego. „Słodki”, biały pyszczek z trzema czarnymi punkcikami. Na naszej twarzy pojawia się uśmiech. Pamiętam do dzisiaj takie zdjęcie z lat 70-tych, umieszczone w książce H. Lisieckiego. W rzeczywistości jednak przy wyborze naszej przyszłej „bestii” powinniśmy kierować się rozsądkiem. Co to znaczy ? Wpierw ustalmy nasze warunki mieszkaniowe. Trudno zdecydować się na psa rasy bernardyn dysponując wspaniale urządzoną kawalerką (w dodatku na IV piętrze). Owszem, piesek przyzwyczai się do tych warunków, w końcu najważniejsze jest dla niego, by był z nami. Musimy się jednak liczyć z ewentualnością posiadania psa nerwowego i nadpobudliwego, a już na pewno nie będzie „tryskał” pełnią szczęścia i radości. Następne, co powinniśmy przemyśleć to - ile czasu możemy poświęcić psu ? Kupując psa z dużym temperamentem (bokser, terier) musimy liczyć się z faktem, że nie wystarczą mu dziennie dwa dziesięciominutowe spacery. Postawi on przed nami trochę większe wymagania. Szybko zaobserwujemy te sygnały. Będą to zniszczone meble, wykopane z donic kwiaty, pogryziony dywan i (jak opowiadał jeden z uczestników moich kursów, właściciel alaskan malamute), „przesłuchane” płyty kompaktowe. Kupując angielskiego buldoga, możemy sobie pozwolić na mniej aktywne życie, w którym więcej będzie „domowego lenistwa”. Warto, przy wyborze rasy zastanowić się nad kwestią naszego charakteru. Jeśli należę do osób raczej nerwowych (coraz częściej nam się to zdarza), z dużym temperamentem, staram się wybrać psa o charakterze flegmatycznym, któregoś z rodzaju powolnych molosów, ..może nowofunlanda ? Dysponujemy w dodatku własnym domem z ogrodem, uwielbiamy w weekendy wyjeżdżać nad jeziora, a z naszej pensji zawsze zostaje „parę groszy”, ...na odpowiednią ilość karmy dla naszego wodołaza ! Należy również przewidzieć jakie przyszłe obowiązki ma spełnić nasz piesek. Czy ma to być przyjaciel rodziny i świata, może zdecydowany obrońca naszej posiadłości, może wieczny turysta i towarzysz konnych wypadów, a może opiekun małego dziecka, lub niezastąpiony kompan i pomocnik myśliwego, albo wędkarza... . Takich spraw, które powinny mieć wpływ na wybór rasy psa jest dużo. Musimy jeszcze wiedzieć, że wśród szczeniąt tej samej rasy występują różnice w predyspozycjach psychicznych. Jedne mają silne cechy dominujące, inne są odważne i „ciekawskie”, następne należą do lękliwych, nerwowych, jeszcze inne do zrównoważonych, czasem flegmatycznych. Ocenę taką może dokonać doświadczony hodowca lub szkoleniowiec. Ma to kolosalne znaczenie szczególnie, gdy kupujemy psa do wykonywania w przyszłości określonych zadań. Pamiętać jednak powinniśmy o najważniejszym. Decydując się na kupno psa już wybranej rasy, kierujmy nasze kroki do hodowców. Kupujmy psa z metryką. Mamy wtedy pełną gwarancję, że kupiliśmy szczenię czarnego labradora, o określonym dla tej rasy charakterze, a nie dobermana z przypadkowej „parkowej” krzyżówki z rotweilerem (...doberrot ?). Pomijam tutaj kwestię urody psa. Jest to sprawa osobista i nie twierdzę, że powyższa „krzyżówka” będzie mniej „przystojna” od labradora, ale z pewnością charaktery i psychika tych piesków, będą całkowicie odmienne. Pozostaje jeszcze sprawa finansowa... No cóż, należy jednak pamiętać, że będzie to nasz towarzysz na najbliższe kilkanaście lat ! Coraz więcej osób zgłasza się do mnie przed zakupem psa o poradę, pomoc przy podejmowaniu decyzji jaką wybrać rasę, psa czy sukę. Często służę wiedzą i doświadczeniem przy bezpośrednim wyborze szczeniaka. Określamy wówczas warunki w jakich będzie żył piesek, ile czasu możemy mu poświęcić, czy mamy dzieci, osoby starsze, jakie cele postawimy w przyszłości przed psem, itd. Tak odpowiedzialne podejście zawsze napełnia mnie radością, gdyż czuję, że do świata „udomowionych wilków” dołączy kolejny, poprawnie ułożony i wychowany „obywatel”. Jak na początek... ,wystarczy ! Piotr Lisiecki
Rodowód jest to osobisty dokument kota taka metryka, która potwierdza rasę kota ( w tym przypadku ragdoll ) oraz dokumentuje wszystkich przodków kota aż do 5 pokolenia pokazując szczegółowe dane każdego z nich takie jak : daty urodzenia, numery rodowodów, kodowe oznaczenia kolorów uznawane przez organizację felinologiczną, która