Przetrwaj to, Dekalog pojedynków (Hamilton - Stay Alive, Ten Duel Commandments - Polish version) - Studio Accantus zobacz tekst, tłumaczenie piosenki, obejrzyj teledysk. Na odsłonie znajdują się słowa utworu - Przetrwaj to, Dekalog pojedynków (Hamilton - Stay Alive, Ten Duel Commandments - Polish version).
C a F G C G a F To juz jest koniec, nie ma już nic C G a F Jesteśmy wolni, możemy iść C G a F To juz jest koniec, możemy iść C G a F Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic C G Robaczek w swej dziurce jak docent za biurkiem a F i pszczółka na kwiatkach jak kontrol w tramwajach. C G Tak dłubie i gmera, napisze, wymyśli, a F Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści. C G I krzaczek przy drodze i brat przy maszynie, a F Jak noga w skarpecie sprzedawca w kantynie. C G Kamyczek na polu i strażnik na straży, a F Lodówka wciąż ziębi kuchenka wciąż parzy. C G A po co, a po co tak dłubie i dłubie, a F a za co, a za co tak myśli i skubie? C G I tak sie przykłada i mówi z ekranu a F i bredzi latami wieczorem i rano. C G a F To juz jest koniec, nie ma już nic C G a F Jesteśmy wolni, możemy iść C G a F To juz jest koniec, możemy iść C G a F Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic
19 sierpnia, 2021. Piosenka „Już nie ma dzikich plaż” w wykonaniu Ireny Santor stała się wielkim przebojem. Dowiedz się jak powstała i jaki udział w jej sukcesie miał malarz pokojowy. Dziś Irena Santor zabiera nas na dzikie plaże. To znaczy na poszukiwanie tych dzikich plaż, bo pani Irena w tej piosence twierdzi, że takowych
[Zwrotka 1: Jano]Pamiętam dobre akcje, ale to już nie to jestNie dbam, nie pozdrawiam tych co wróżyli nam koniecZbyt wiele mylnych pojęć na mojej drodzeNie wiem czy zdołam ciężar ponieść, pewien być mogę tylkoŻe to co robię nie okażę się pomyłkąŻe zawsze z serca, co w wersach się potwierdzaI ludziom daje kopa, i pomoga im w kłopotachTen rap Cię leczy, wiesz co się dla mnie liczy?U bliskich poważanie, szacunek w mej okolicyBo jestem taki jak ty i nie jak każdyW kurwę poważny, ważna część układankiNie wiesz czy nieść ten ciężar czy lepiej stanąć do walkiJak się boisz mordę zamknij i stań w szereguPod dyktando, według ich reguł, to tylko szczegółŻe płyniesz, a nie widzisz brzegu i mimo lat upływu, ciągle to samoPraca ,dom, dom, praca, moralnego kaca masz, że chujowa płacaŻe co miesiąc jak w ryj raca, wkurwia, aż Cię parzyI lepsze życie się marzy bez sztucznych twarzyPrzecież wszystko może się zdarzyć, może zdarzyć[Zwrotka 2: Hinol]Chociaż przeminęły chmury, wilgocią pachnie powietrzeChoć wyszło słońce jeszcze z zimna czujesz dreszczeTo co było deszczem dla twej duszy minęło, więc ciesz sięNie jest tak jak wcześniej, ale strzeż się teżSam wiesz jak jest, poszły precz wyobrażeniaPatrz wstecz, patrz wstecz, zobacz jak nas życie zmieniaUczy nas doceniać, uczy nas rachowaćUczy marzenia spełniać i z nich rezygnowaćWiedzieć gdzie jest nasza, lepsza, zajebana drogaChuj, że idąc nią nie znajdziesz w sobie dobraI każda przeszkoda, to mała głupotaBo nie można żałować, trzeba miażdżyć wrogaSzkoda, szkoda, to za małe słowa byZarymować, jaką czuję pustkę dziśW imię Boga, otacza mnie plastik, picA tamte chłopaki, odeszli, by lepiej żyćKażdy idzie swoją ścieżką, ja też wiem gdzie mam iśćTo na pewno, pamiętaj to, to jest sedno, to jest prawdą![Scratch: DJ Spliff][Zwrotka 3: Kafar]Kiedy myślę „klasyk”, mówię „Wu-tang i Molesta”Słuchana na przerwach, gdzieś tam na kasetachPrzestań nigdy tego nie zrozumieszJak po tylu latach można mówić o albumieJak po tylu latach można jeszcze wracaćI czuć czysty erape na tych starych trackachJak po tylu latach można wciąż pamiętaćTen zapach powietrza, tu po letnich deszczachOsiedla, wszędzie wrzuty RAWC, DOT, B3S, JWP i KSATo ten świat, to ten czas, chcemy pamiętaćChoć żyć daje nam dziś, YouTube i bawełnaTy wiesz brat, robić hajs, a się nie sprzedaćPW, DIX37, ILLEGALKocham tę kulturę, tej kultury bronięLecz dziśTo już nie to jest tooo...[Refren x3]To już nie to jest, już nie to jest to, już nie to jestJuż nie to jest to, już nie to jest, już nie to jest toJuż nie to jest, już nie to jest to[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Gdy z psem do Ciebie szłam, a mewy ósemki kreśliły, kreśliły. Już nie ma dzikich plaż i gwarnej kafejki przy molo, Niejedna znikła twarz i wielu przegrało swą młodość, swą młodość. Wsiadam w pociąg powrotny, ocieram jedną łzę, Ludzie są samotni, czy tego chcą - czy nie. Patrzę w oczy jesieni, nad morzem stada chmur,
ąc versen 1468 odtworzeń 21 nagrań Za mały ekran 🤷🏻♂️ Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę Dostosuj przed zapisaniem Wczytywanie… Własne ustawienia efektu Głośność Synchronizacja wokalu Gdy wokal jest niezgrany z muzyką! Tekst piosenki: Już nikt, już nic Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie › Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny › Zrobię krok, lub dwa i cierpi ktoś,Co się stało nie odstanie się już jak na złość,Choć bardzo bym chciał, by to odmienićI dał bym co tylko mam,By nie zostać ze swym wstydem sam na samBracie mój, zawiodłem cię,Wierzyłeś mi, ufałeś mi, ja zawiodłem cięPrzed tobą prawdę kryłem wciąż, dziś tego wstydzę sięI okrutny los, błagam o cud by wszystko to był senJuż nikt, już nic, już tak ma być,Już bez przyszłości,A tak najtrudniej żyć,Lecz mimo łez, to jedno wiem,Jutro też nadejdzie dzień Brak tłumaczenia! Pobierz PDF Słuchaj na YouTube Teledysk Informacje Read more on Słowa: brak danych Muzyka: brak danych Rok wydania: brak danych Płyta: brak danych Ostatnio zaśpiewali Inne piosenki Mój brat niedźwiedź (3) 1 2 3 0 komentarzy Brak komentarzy
Pożyteczni idioci czy agenci? "To już jest koniec, możemy iść, Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic”. - 4 Lipca, 2011 - 11:07. Z wywiadu dla „Newsweeka”, jakiego udzielił temu tygodnikowi premier Donald Tusk możemy wyczytać, że nasz szef rządu ma wielką chęć zawiadywać Polską następne cztery lata. Głównym argumentem na to
zapytał(a) o 21:36 Jak zmienić tekst piosenki "To już jest koniec"? Potrzebuję przeróbki piosenki Czerwonych Gitar-To już jest koniec na wersję szkolnąCHODZI MI GŁOWNIE O najlepszej odp. sami wiecie co ;DDTylko proszę szybko ;* Pytam serio,potrzebne na koniec roku chcemy zaśpiewaćAle refrenu nie potrzebuje,chcę zwrotkę Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-06-16 21:40:58 Odpowiedzi to jest już koniec, możemy iść, chata jest wolna , możemy pić...coś akurat na wakacje :)dostane jankę ? to juz jest wolnosc nie ma juz praw, jestesmy wolni mozemy isc w nieznajomą dal Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub To cytat piosenki zespołu Elektryczne Gitary, z którym częściowo się utożsamiam. Niestety mój staż w PZU dobiegł końca, ale nikt nie powiedział, że po nim nie ma już nic. Wręcz Tekst piosenki: Ref. To już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni możemy iść. x6 Tak, to już jest koniec , koniec ja stąd wypierdalam '' Sajo Nara'' Mówię wszystkim nara, to był Liroy 2001 bestseller , Produkcja numer jeden bez wątpienia. Zero pierdolenia, Farmazonów tylko fakty pierdolić wszystkie pakty Ważne jest jedynie eR A Pe bo tylko to li-czy się. Wiesz to dobrze kiedy to tworze , czuje się jak w niebie Wszystko dookoła jest nie ważne , nie patrzę się za siebie . Liczy się tylko tu i teraz spotkamy się na pewno jeszcze nie raz Na koncertach, Na płytach, W telewizji, Radiu, Klubach Na ulicach. Wiesz to doskonale mam w rękawie jeszcze asów kilka. Tymczasem: Ref. To już jest koniec nie ma już nic jesteśmy wolni możemy iść To już jest koniec nie ma już nic jesteśmy wolni możemy iść To już jest koniec nie ma już nic jesteśmy wolni możemy iść To już jest koniec nie ma już nic jesteśmy wolni możemy iść To już jest koniec, koniec To już jest koniec, koniec To już jest koniec Nie będę myśleć dziś i na jutro. to zostawię. Ty jesteś moją muzą, jesteś. moją jutrznią. Choć dłonie drżą, podnoszę miecz. Pewność jest dla tych, co myślą mniej. Nie będę myśleć dziś i na jutro. to zostawię. Ty jesteś moją muzą, moją. Parafrazując tytuł znanej piosenki dochodzi do końca trylogii "365 dni". Oj, biedna Laura, łatwo nie świat w magicznej krainie, w której liczą się nowe szpilki, piękne ciuchy i bogactwo, dobiega końca? No, nie do końca... Okazuje się, że jej książę z bajki nie jest takim księciem. Ba, okazuje się brutalem, zboczonym oczywiście, który ma swój cel. Jego sen o tajemniczej nieznajomej okazał się płytki. Przynajmniej przyjaciółka głównej bohaterki odnalazła swoją miłość, ale czy zdaje sobie sprawę z czym wiążę się przyszłość jej dziecka?Naiwne są te dziewczyny, żeby nie powiedzieć głupie. Sprzedać siebie w zamian za kosmetyki, czy luksusowe życie. Bohaterki Lipińskiej nie mają w sobie ani trochę godności. Seks, seks, seks i dla odmiany seks. Tylko oczywiście Laura nie chce być już związana z szefem mafii, choć ma szczęście i zostaje uratowana przez innego przystojnego porywacza, w którym musi się zakochać. Syndrom sztokholmski? Tak, ale dodatkowo okraszony uwodzeniem. Seks jest, oczywiście, ale jednak wolniejszy, słodki, różowy... Jakby dla podkreślenia dwóch, różnych Laura zostaje poniżona przez Massima. Wiadomo, musi być teraz zły, aby przekonać nas, że bohaterka wybiera dobrze i czytelniczka ma ja wspierać. Wątpię, żeby tę książkę czytali jacyś faceci. To książka napisana przez kobietę dla kobiet. Ale nawet Harlequiny nie są tak brutalne. Mam wrażenie jakbym czytała scenariusz filmu nie krytykuję tej książki, bo nie lubię romansów. Owszem, lubię, warto oderwać się od rzeczywistości i pomarzyć, ale tutaj pomysł został ściągnięty z literatury erotycznej Greja, potem dodano wątek mafii, bo przecież to się sprzeda. Zastanawiałam się, dlaczego tak wiele osób zachwyciło się tą książką i jestem smutna. Mam wrażenie, że miłość teraz przestaje istnieć. Zamiast tego liczy się seks, seks i jeszcze raz seks. Stąd też zapotrzebowanie na takie książki. Ale czy naprawdę tego chcemy? Czy nie marzymy o swoim Księciu z Bajki? Po co się sprzedawać?Wiem, tego nie zmienię Ja nie chce robić nic co wbrew sumieniu Nie chciałem błyszczeć Mogłem szare życie wieść Chciałem żyć /2x Jak dziś Chciałem mieć tylko więcej niż Nic /10x Więcej niż nic Teraz kiedy więcej mam To to doceniam, bo nie miałem nic Nawet nie wiem kiedy sam przeszedłem drogę By mógł być tu dziś